- Nie chodzi tylko o stracone kontrakty reklamowe, prawa telewizyjne czy merchandising powiązany z imprezą – powiedział Franco Carraro, senator należącej do Silnio Berlusconiego partii Forza Italia. – Koszty będą o wiele wyższe i obejmą między innymi straty dla operatorów turystycznych organizujących wycieczki do Rosji, nie wspominając już o stratach firm bukmacherskich oraz barów i restauracji w czasie meczów mundialu – dodał.

Włochy nie wystąpią na piłkarskich MŚ po raz pierwszy od 1958 roku z powodu przegranych baraży o udział w turnieju ze Szwecją.

Zdaniem Carraro brak występu na MŚ będzie miał kosztowny i długotrwały wpływ, który nałoży się w czasie na okres gospodarczego odbicia kraju z długotrwałej recesji.

Kolejnym negatywnym skutkiem braku promocji włoskiej reprezentacji na MŚ będzie brak rozgrywania przez nią meczów o stawkę aż do eliminacji ME, które rozpoczną się w drugiej połowie przyszłego roku. Oznacza to, że tamtejsza piłkarska federacja pozyska mniejsze przychody od sponsorów i ze sprzedaży praw telewizyjnych, niż zakładano.

Reklama

Sportowe niepowodzenie szybko odbiło się na giełdowej wycenie niemieckiej Pumy, która jest sponsorem włoskiej reprezentacji. Analityk Chen Grazutis z Bloomberg Intelligence szacuje, że może przełożyć się ono na spadek liczby sprzedanych sportowych strojów o 1,5 mln sztuk. Przy średniej cenie 80-90 dol. straty mogą wynieść 140 mln dol. Puma bagatelizuje problem i nie zamierza korygować prognoz sprzedaży.

Carraro uważa, że sportowa klapa może spowodować nawet krótkotrwały spadek konsumpcji.

>>> Polecamy: MSWiA instruuje kibiców. Oto poradnik stadionowego savoir-vivre'u