"Ewidentnie widać, że złoty się umocnił, ale nie jest to umocnienie spektakularne. Inwestorzy zareagowali pozytywnie" - podkreśliła Kurtek.

Analityczka zwróciła uwagę, że większych ruchów na rynkach można się spodziewać dopiero, gdy poznamy skład nowej Rady Ministrów, gdy będzie wiadomo, kto ma być odpowiedzialny za resorty rozwoju i finansów.

"Dla rynków finansowych ważną informacją będzie to, kto zajmie stanowisko ministra finansów, dlatego że w tym ministerstwie dużo się dzieje pod względem uszczelniania systemu podatkowego. Z kolei resort rozwoju odpowiedzialny jest generalnie za rozwój gospodarki. Inwestycje w sektorze prywatnym są cały czas słabe. Pytanie jest takie, jakie będą kierunki i działania w celu ich wsparcia. Dochodzi do tego też cały plan Morawieckiego i jego realizacja" - dodała Kurtek.

W czwartek wieczorem premier Beata Szydło na ręce Komitetu Politycznego PiS złożyła rezygnację z pełnionej przez siebie funkcji, rezygnacja została przyjęta. Komitet Polityczny wysunął na stanowisko premiera kandydaturę Mateusza Morawieckiego, czyli obecnego wicepremiera ministra rozwoju i finansów. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że zmian w składzie gabinetu Morawieckiego należy się spodziewać w styczniu.

Reklama

Michał Boroń

>>> Polecamy: Rynek walut zareagował na wieści z UE. Funt najsilniejszy od początku listopada