Korea Północna apeluje do prezydenta USA Donalda Trumpa o złagodzenie jego nieprzejednanego stanowiska ws. konfliktu nuklearnego ostrzegając jednocześnie, że działania przywódcy USA doprowadzają świat na krawędź totalnej wojny nuklearnej - podał we wtorek amerykański portal Yahoo.

Oficjalna koreańska centralna agencja prasowa Korei Północnej (KCNA) opublikowała w poniedziałek komentarz, w którym podkreśla, że Trump powinien "zmierzyć się z rzeczywistością". Powołując się na zagraniczne doniesienia medialne i opublikowany w mediach sondaż, w którym prawie dwie trzecie obywateli amerykańskich opowiedziało się przeciwko wojnie z Koreą Północną, KCNA wezwała Trumpa i jego administrację do odwołania groźby siłowego rozbrojenia arsenału Korei Płn. Jak podała KCNA arsenał nuklearny i balistyczny Korei wciąż rośnie pomimo narastającej presji dyplomatycznej, ekonomicznej i militarnej wywieranej przez USA i inne kraje pod przywództwem Ameryki.

"Opinia publiczna przeciwna atakowi prewencyjnemu staje się coraz silniejsza w Stanach Zjednoczonych - podała KCNA cytowana przez amerykańskie media. "Można takie stanowisko postrzegać jako rodzaj porady. Administracja USA powinna porzucić niebezpieczny i ryzykowny sposób myślenia i odważnie dokonać zwrotu w swojej polityce w stosunku do Korei Północnej".

"Prawo do ataku prewencyjnego nie dotyczy wyłącznie USA. USA powinny chłodno zmierzyć się z rzeczywistością" - podała KCNA.

Podczas gdy chińscy urzędnicy odpowiedzialni za bezpieczeństwo narodowe ostrzegali w weekend, że groźba wybuchu wojny na Półwyspie Koreańskim jest "bliska", rzecznik chińskiego MSZ Hua Chunying podkreślił w poniedziałek, że chiński rząd konsekwentnie proponuje "pokojowe rozwiązanie problemu nuklearnego Półwyspu Koreańskiego poprzez dialog i konsultacje".

Reklama

>>> Czytaj też: "America first": Trump przedstawił nową strategię bezpieczeństwa