Powołując się na poufną analizę czeskiego przewodnictwa w UE gazeta pisze, że pomimo wielomiliardowego wsparcia dla banków w wielu krajach, firmy wciąż mają trudności z uzyskiwaniem kredytów - albo w ogóle nie dostają pieniędzy albo mogą liczyć jedynie na bardzo drogie kredyty.

Komisarz ds. gospodarczych i walutowych Joaquin Almunia uważa, że rządy państw UE musza wywrzeć większą presję na banki, by te wykorzystały pomoc państwową dla pobudzenia gospodarki - pisze "FTD".

Najwięcej obaw budzić mają problemy z finansowaniem w eksporcie, które hamują handel światowy.

"Analiza przewodnictwa UE ocenia, że sytuacja jest tak dramatyczna, iż w wielu krajach konieczna będzie druga fala wsparcia kapitałowego dla banków" - informuje dziennik. Najpoważniej sytuacja wyglądać ma w Irlandii, Wielkiej Brytanii i Belgii.

Reklama