„To oferta dla +lubelaków+, którzy w ostatnich kilkunastu latach wyjechali, nabywając kompetencji i wiedzy w różnych miejscach Polski i poza granicami kraju oraz dla osób zainteresowanych, które chciałyby się przeprowadzić na teren województwa lubelskiego i tutaj się osiedlić” – powiedział w czwartek na konferencji prasowej europoseł, szef PSL w Lubelskiem Krzysztof Hetman.

Na konferencji zaprezentowano projekt i makietę jednorodzinnego domu pasywnego, o powierzchni 160 m. kw. Projekt ten jest elementem programu PSL, który ma sprzyjać budowaniu kopalń węgla kamiennego w Lubelskiem. Zakłada on m.in. tworzenie dla poszukiwanych specjalistów tej branży (np. automatyków, specjalistów dozoru górniczego) korzystnych warunków do osiedlania się. Zachętą mają być m.in. 5-arowa działka za złotówkę dla rodziny i bezpłatny projekt domu pasywnego.

Podkreślił, że obecnie mamy do czynienia z „rynkiem pracownika a nie pracodawcy”, a wykwalifikowanych pracowników brakuje w wielu dziedzinach gospodarki. „Sama dobrze płatna praca, to dzisiaj za mało, aby zachęcić ludzi do powrotu z emigracji. Musimy coś dać od siebie, jeśli mamy wygrać rywalizację z innymi regionami i z innymi krajami o pracownika” – zaznaczył Hetman.

Szef PSL w Lubelskiem powiedział, że na terenie województwa jest wiele nieruchomości, które mogą być przeznaczone pod budowę takich domów. Obowiązujące obecnie prawo nie pozwala na przekazywanie przez samorządy gruntów z wysoką bonifikatą osobom fizycznym, ale mogą to zrobić np. w stosunku do spółdzielni mieszkaniowych, które - jak podkreślił Hetman - mają możliwości do „zorganizowania tego typu osadnictwa”. Hetman zaznaczył, że PSL opracowuje projekt ustawy, w której będzie możliwość przekazywania gruntu także osobom fizycznym „w określonych przypadkach i na określonych warunkach”.

Reklama

Właścicielem projektu domu jest obecnie PSL. „W bardzo szybki sposób (właścicielem projektu) może stać się samorząd województwa, gminy bądź powiatu. Nie ma żadnych przeciwskazań, aby samorząd mógł za darmo taki projekt domu przekazywać zainteresowanej rodzinie” – powiedział Hetman.

Jak tłumaczył, dodatkowy element związany z przekazaniem działki pod budowę trafiałby do osób z takimi kwalifikacjami, których nie ma terenie województwa lubelskiego.

Podkreślił, że chodzi nie tylko o specjalistów branży górniczej, ale także innych dziedzin np. nowoczesnych technologii. „To jest wsparcie dla przedsiębiorców z terenu woj. lubelskiego, którzy chcieliby rozwijać swoją działalność i tworzyć nowe miejsca pracy, a na terenie województwa nie ma potrzebnych do tego specjalistów” – zaznaczył Hetman.

Zachęty do osiedlania się w Lubelskiem dla specjalistów są elementem programu PSL dotyczącego wsparcia budowy kopalń węgla kamiennego w Lubelskiem, który Hetman zaprezentował w październiku. Jego zdaniem na Lubelszczyźnie, gdzie znajduje się jedna piąta zasobów węgla w Polsce, może powstać trzy lub cztery kopalnie. Jak mówił, jedna kopalnia może zatrudnić od trzech do czterech tysięcy osób, a dodatkowo „generuje 12 tys. miejsc pracy w otoczeniu”.

Program polega na wsparciu – głównie z funduszy unijnych – samorządów, przedsiębiorców, uczelni tak, aby tworzyli korzystne warunki m.in. infrastrukturę drogową, kształcili kadry, tworzyli otoczenie usługowe dla przyszłej kopalni. Potencjalny inwestor, który chciałby wybudować kopalnię nie otrzymywałby żadnego bezpośredniego wsparcia inwestycji – np. dotacji czy ulg – ale też nie oczekiwałoby się od niego inwestowania w tzw. otoczenie, np. infrastrukturę.

Hetman podkreślił, że program dotyczący wsparcia budowy kopalń jest jeszcze konsultowany z samorządami, przedsiębiorcami i organizacjami pozarządowymi, ale bezpłatny projekt domu jednorodzinnego – jako zachęta do osiedlania się w Lubelskiem poszukiwanych specjalistów - może być już teraz oferowany przedsiębiorcom z dziedziny inteligentnych specjalizacji.(PAP)

autor: Renata Chrzanowska