Leszek Czarnecki odbył z szefem Komisji Nadzoru Finansowego kilka spotkań. Ostatnie miało miejsce 5 listopada – dwa dni przed zawiadomieniem prokuratury o podejrzeniu korupcji.

Dla przeżywającego od ponad dwóch lat problemy Getin Noble Banku utrzymywanie dobrych relacji z Komisją Nadzoru Finansowego było niezwykle ważne. Także urzędnicy nadzoru chcieli mieć wiedzę, co się dzieje w banku, który od marca 2016 r. realizuje plan naprawczy.

Z ustaleń DGP wynika, że obecnie na zlecenie śledczych trwa rekonstrukcja kalendarza rozmów Marka Chrzanowskiego, byłego już szefa KNF, z miliarderem Leszkiem Czarneckim, który wczoraj składał wyjaśnienia w katowickiej prokuraturze. Większość spotkań odbywała się z udziałem urzędników nadzoru. Były one nagrywane, protokołowane lub są z nich notatki. Na razie ujawnione jest jedynie nagranie spotkania z 28 marca. Wiadomo też, że jest kolejne nagranie wideo ze spotkania 23 kwietnia, które odbyło się z udziałem dyrektorów w KNF.

W kalendarzu Chrzanowskiego znaleziono informacje, że po nagranych rozmowach miało dojść jeszcze do przynajmniej dwóch spotkań z Leszkiem Czarneckim. Ostatnie miało mieć miejsce 5 listopada, czyli na dwa dni przed złożeniem przez pełnomocnika prawnego miliardera zawiadomień do prokuratury w związku z domniemaną propozycją korupcyjną. Brali w nim udział również inni urzędnicy KNF.

Na jednym ze spotkań, kilka tygodni temu, omawiana była kwestia inwestorów, których miliarder poszukiwał dla swoich banków. Z naszych informacji wynika, że zakupowi przyglądał się Apax, jeden z dużych globalnych funduszy, zarządzający aktywami wartymi ponad 50 mld dol., ale sprawa zakończyła się na wstępnym etapie.

Reklama

Marek Chrzanowski złożył rezygnację po publikacji „Gazety Wyborczej”. Co ciekawe, do jego wymiany premier przymierzał się już kilka miesięcy temu. Narzędziem miała być ustawa wzmacniająca nadzór nad rynkiem finansowym. – Miał sygnały od ludzi z KNF, że Chrzanowski jest za miękki w sprawie Getinu. Nie było wtedy nic wiadomo o tym, co jest na taśmach. Premier uważał też, że w sprawie GetBacku KNF powinna już wcześniej dostrzec niepokojące sygnały – mówi nam osoba z rządu.

>>> Czytaj więcej o aferze KNF