Szczecin kupi osiem autobusów jednoczłonowych i osiem przegubowych. Fabrycznie nowe niskopodłogowe pojazdy będą niskoemisyjne, hybrydowe z silnikiem zasilanym olejem napędowym. W autobusach zostanie zamontowany monitoring i będą dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.

"Zakupy autobusów z silnikami Diesla powoli przechodzą do historii" - powiedział prezydent Szczecina Piotr Krzystek. "W tej chwili będziemy przechodzili na nowsze formy zasilania pojazdów, dlatego dziś podpisujemy umowę na zakup 16 autobusów hybrydowych, które są elementem przejściowym pomiędzy tradycyjną formą dieslowską, a nowoczesną elektryczną, która powoli zdobywa serca mieszkańców i firm komunikacyjnych" - dodał.

"Hybryda jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ wykorzystuje energię hamowania, którego w mieście jest sporo, a to ogranicza zużycia ropy, która jest podstawowym źródłem zasilania" - kontynuował Krzystek.

Zaletą silników w pojazdach hybrydowych jest to, że mogą pracować na przemian lub jednocześnie, w zależności od potrzeb. Pojazdy z układami hybrydowymi mają mniejsze zużycie paliwa i emitują mniej szkodliwych spalin i hałasu.

Reklama

Po zastosowaniu napędu hybrydowego można część energii gromadzić w akumulatorach i wykorzystać przy ponownym ruszaniu. Istnieje również możliwość wyłączania silnika spalinowego podczas częstych postojów, lub podczas jazdy.

Hybrydy mają pojawić się na ulicach Szczecina jeszcze w tym roku.

Zakup autobusów hybrydowych współfinansowany jest przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego na lata 2014-2020. Koszt zakupu 16 pojazdów to około 42 mln zł, z czego unijne dofinansowanie to 27 mln zł.

Miasto jest zainteresowane także autobusami z napędem elektrycznym. "Jesteśmy w programie Gepard, który zakłada wsparcie finansowe dla tych samorządów, które zdecydują się na zakup autobusów elektrycznych. Aplikujemy o sześć takich autobusów i liczymy, że trafią one do Szczecina" - dodał Krzystek.

>>> Czytaj też: Szwedzki cud. Volvo jeszcze nigdy tak nie przyspieszało