Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kolejną osobę z międzynarodowej grupy wyłudzającej VAT w związku z fikcyjnym obrotem m.in. produktami spożywczymi, w tym kawą i słodyczami - dowiedziała się PAP. Postawiono jej zarzuty w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie.

Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej Biura potwierdził PAP informacje o zatrzymaniu mężczyzny przez funkcjonariuszy białostockiej delegatury CBA. Według śledczych zatrzymany jest członkiem ścisłego kierownictwa grupy. Prokuratura wniosła do sądu o aresztowanie go - zaznaczył.

"Zatrzymany mężczyzna to obywatel Polski, członek ścisłego kierownictwa grupy, a jednocześnie jeden z tzw. inwestorów, który wyłożyli środki finansowe na rozpoczęcie działalności grupy, aby następnie czerpać z tego tytułu korzyści" - wyjaśnił w rozmowie z PAP Kaczorek.

Grupa, do której należeli zatrzymani, miała - według śledczych - zajmować się międzynarodowymi wyłudzeniami VAT na kwotę 261 mln zł. "Ta kwota, której wyłudzenie udaremniono, to mniej więcej roczny budżet całego CBA" - zaznaczył Kaczorek.

Śledztwo dotyczy zorganizowanej, międzynarodowej, grupy przestępczej działającej na terenie Polski, Czech i Niemiec, która działała od września 2015 r. do maja 2016 r. Wcześniej w śledztwie zatrzymano kilkanaście osób, m.in. Polacy, Białorusini i Ormianin.

Reklama

Grupa miała wyłudzać zwrot podatku VAT w wyniku fałszywego handlu kawą, bateriami, cukierkami i nożykami do golenia. Faktury wystawiane przez firmy prowadzone przez zatrzymanych albo w których byli udziałowcami miały według śledczych uwiarygodnić nieistniejący handel w kraju i zagranicą.

Według śledczych grupa działała od października 2015 r. do początku maja 2016 r. w woj. mazowieckim i śląskim. Jej członkami mieli być kierujący spółkami w Polsce, Niemczech i Czechach i ich udziałowcy.

Przestępstwa zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności i wielomilionowymi grzywnami.

>>> Czytaj też: Badanie: duża koncentracja rynków szkodzi produktywności firm i PKB