Obecnie mamy do czynienia z dużym chaosem informacyjnym. Trudno nawet jednoznacznie ustalić, czy beneficjenci rządowego programu będą mieli szansę stopniowego wykupu użytkowanych lokali (poprzez dopłatę do czynszu). Właśnie takie stopniowe uzyskiwanie własności interesowało wielu Polaków.

Adresaci rządowego programu mogą czuć się rozczarowani

W przypadku Mieszkania Plus mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której akcja promocyjna realizowana przez rząd i przychylne mu media, wyolbrzymiała sukcesy wspomnianego programu. Pod koniec minionego roku wiele osób ze zdziwieniem dowiedziało się, że budowanych jest mniej niż 2000 „mieszkań plus” w ramach komercyjnej części programu. Mowa o części realizowanej przez spółkę BGK Nieruchomości i cechującej się brakiem urzędowego limitu czynszów. Nawiasem mówiąc, około sześć miesięcy wcześniej (tzn. w połowie ubiegłego roku) pojawiały się sygnały o szybkim rozpoczęciu budowy 10 000 mieszkań czynszowych z komercyjnej części Mieszkania Plus.

W tej chwili jeszcze gorzej przedstawia się realizacja regulowanej części programu Mieszkanie Plus. Chodzi o budowę mieszkań z limitami czynszu, która miała być nadzorowana przez Krajowy Zasób Nieruchomości. Wspomniana instytucja (KZN) niedawno informowała o wstępnym porozumieniu z samorządami w sprawie budowy pierwszych 5600 mieszkań. Co ciekawe, informacje dotyczące tych planów inwestycyjnych, zniknęły już ze strony internetowej KZN-u.

Reklama

Zdaniem Andrzeja Prajsnara, eksperta portalu RynekPierwotny.pl to właśnie limitowane czynsze z regulowanej części programu, stały się źródłem ostatnich kontrowersji oraz kłopotów. Limity czynszowe, które ogłoszono jesienią minionego roku, prezentowały się dość atrakcyjnie. Najem lokum w Warszawie, miesięcznie miał kosztować nie więcej niż 13,43 zł/mkw. Dopłata za ewentualny wykup mieszkania w ciągu 30 lat, została ustalona na poziomie nie wyższym od 5,75 zł/mkw. Co ważne, przewidywane stawki nie uwzględniały m.in. kosztu mediów oraz opłat związanych z zarządzaniem budynkiem i jego utrzymaniem.

Po ostatnich deklaracjach osób odpowiadających za realizację rządowego programu można przypuszczać, że limitowane czynsze będą znacząco wyższe. Wcześniej zaproponowane stawki nie zapewniają bowiem odpowiednio wysokiego wynagrodzenia dla firm budujących mieszkania. Deweloperzy w warunkach świetnej koniunktury rynkowej, raczej nie są zainteresowani realizacją inwestycji z niską marżą, którą zaproponował im rząd. Taką sytuację można było przewidzieć np. rok wcześniej, bo boom na rynku deweloperskim trwa już ponad dwa lata.

Wykup „M” z metropolii miał kosztować mniej niż 100 000 zł

W ostatnim czasie niestety mamy do czynienia z prawdziwym chaosem informacyjnym dotyczącym dalszej przyszłości programu Mieszkanie Plus. Pojawiają się na przykład pomysły dopłat do czynszu dla najuboższych, które miałyby złagodzić podwyżkę planowanych stawek. Niestety trudno jednoznacznie określić, czy zostanie podtrzymana koncepcja stopniowego wykupu mieszkań (przez 30 lat). Właśnie to rozwiązanie szczególnie interesowało osoby, które nie mogą zaciągnąć kredytu mieszkaniowego albo są sceptyczne wobec takiego rozwiązania. Zgodnie z wcześniej przyjętymi założeniami, wykupienie pięćdziesięciometrowego lokum w największych miastach kraju, miało kosztować maksymalnie:

  • Warszawa - 103 500 zł bez uwzględnienia inflacji, 72 914 zł z uwzględnieniem inflacji (roczna stopa: 2,50%)
  • Kraków - 84 060 zł bez uwzględnienia inflacji, 59 219 zł z uwzględnieniem inflacji (roczna stopa: 2,50%)
  • Łódź - 73 800 zł bez uwzględnienia inflacji, 51 991 zł z uwzględnieniem inflacji (roczna stopa: 2,50%)
  • Wrocław - 84 060 zł bez uwzględnienia inflacji, 59 219 zł z uwzględnieniem inflacji (roczna stopa: 2,50%)
  • Poznań - 87 480 zł bez uwzględnienia inflacji, 61 628 zł z uwzględnieniem inflacji (roczna stopa: 2,50%)
  • Gdańsk - 83 700 zł bez uwzględnienia inflacji, 58 965 zł z uwzględnieniem inflacji (roczna stopa: 2,50%)

Nawet jeśli propozycja wykupu „mieszkań plus” zostanie podtrzymana, to osoby zainteresowane tym rozwiązaniem, prawdopodobnie będą musiały się liczyć ze znacznie wyższymi kosztami. Przesądzona nie jest także realizacja programu Mieszkanie Plus we wszystkich metropoliach.

>>> Czytaj też: Problemy mieszkaniowe Polaków w świetle badania Habitat for Humanity

Źródło: RynekPierwotny