Po południu polski minister spraw zagranicznych ma też zostać przyjęty przez premiera Macedonii Zorana Zaewa.

"Celem tej wizyty jest podkreślenie naszego poparcia dla (...) rozszerzenia Unii Europejskiej o państwa na Bałkanach Zachodnich, wyraźny sygnał, że Polska jest z tymi państwami. Uważamy, że UE powinna się otworzyć, (...) dać wyraźny sygnał społeczeństwom w państwach Bałkanów Zachodnich, że oczekuje na nich" - mówił Czaputowicz dziennikarzom przed lądowaniem w stolicy Macedonii.

"To ważny sygnał w polskiej polityce zagranicznej, że jesteśmy zainteresowani nie tylko naszym najbliższym sąsiedztwem czy też kierunkiem wschodnim, ale także kierunkiem południowym" - podkreślił szef MSZ. Jak dodał, jest to również wyraz poparcia dla partnerów Polski, takich jak Bułgaria czy Węgry, dla których region Bałkanów Zachodnich ma priorytetowy charakter.

Czaputowicz zapowiedział, że wśród tematów jego poniedziałkowych rozmów z przedstawicielami władz Macedonii znajdzie się również m.in. współpraca polskiego przemysłu zbrojeniowego przy modernizacji macedońskich sił zbrojnych.

Reklama

Przed południem ministrowie mają m.in. zainaugurować siódmą edycję Konferencji Skopijskiej, która stanowi kontynuację działań polskiego MSZ na rzecz wsparcia starań Macedonii o członkostwo w UE. Konferencji towarzyszyć ma dyskusja panelowa z udziałem przedstawicieli think tanków, w ramach której planowane jest wystąpienie szefa polskiej dyplomacji.

Jak mówił Czaputowicz, konferencja będzie okazją do dzielenia się z Macedończykami polskimi doświadczeniami z unijnego procesu akcesyjnego. "Jest to ważne działanie w kontekście deklaracji UE o rozpoczęciu rozmów z niektórymi z państw Bałkanów Zachodnich i przed szczytem Unia-Bałkany Zachodnie, który odbędzie się w maju" - zaznaczył minister.

Zapowiedział ponadto, że w przyszłym roku Polska zorganizuje konferencję w ramach tzw. procesu berlińskiego, którego celem jest przygotowanie państw Bałkanów Zachodnich do członkostwa w UE. "W tym roku zostaliśmy zaproszeni na konferencję do Londynu" - dodał szef dyplomacji.

Czaputowicz ma ponadto wziąć udział w ceremonii upamiętnienia 75. rocznicy deportacji macedońskich Żydów do obozu zagłady w Treblince.

Wczesnym popołudniem szefowie MSZ Polski i Macedonii wystąpią na wspólnej konferencji prasowej. Następnie Czaputowicz weźmie udział w śniadaniu wydanym przez swojego macedońskiego odpowiednika. Wizytę zwieńczą rozmowy polskiego ministra z szefem rządu Macedonii.

Wizyta Czaputowicza w Macedonii obywa się w kontekście rozmów na temat zmiany nazwy tego kraju, prowadzonych przez Skopje z rządem w Atenach. Pytany o polskie stanowisko w tej sprawie, szef MSZ zadeklarował, że Polska kibicuje temu procesowi. "Będziemy też rozmawiać z naszymi partnerami z UE, żeby osiągnąć kompromis, także będziemy zachęcać do tego stronę grecką" - zapowiedział.

"Chcę się dzisiaj dowiedzieć od pana ministra Dimitrowa, na jakim etapie są kwestie dotyczące przede wszystkim ustalenia nazwy państwa, co blokuje rozpoczęcie procesu negocjacji z UE i także z Sojuszem Północnoatlantyckim" - dodał minister.

W lutym premier Zaew zapowiedział, że jego kraj jest gotów dodać geograficzne określenie do swojej nazwy, aby zażegnać wieloletni spór z Grecją, co zwiększy szanse Skopje na wstąpienie do UE i NATO. Szef macedońskiego rządu oświadczył, że może się zgodzić na dodanie do nazwy Macedonia przymiotnika np. "górna" czy "północna". Zaznaczył jednak, że nowe określenie kraju musi "szanować godność Macedończyków".

Na początku marca przeciwko ewentualnemu porozumieniu z Atenami protestowało w Skopje kilka tysięcy osób. Protesty Macedończyków odbyły się również m.in. w Waszyngtonie i Sydney, gdzie spalono grecką flagę oraz zdjęcie Zaewa.

Od momentu odzyskania niepodległości przez Macedonię w 1991 roku Grecja toczy z władzami w Skopje spór o nazwę tego państwa. Na forum UE przeforsowała dla niego oficjalną nazwę "Była Jugosłowiańska Republika Macedonii" (akronim angielski - FYROM). Zdaniem władz Grecji, używanie nazwy Macedonia kryje w sobie możliwość wystąpienia z roszczeniami terytorialnymi wobec greckiej prowincji Macedonia. Z tego powodu Ateny od lat blokują wysiłki Skopje na rzecz wstąpienia do NATO i UE.

>>> Czytaj też: Wojna o cła, czyli z kim tak naprawdę walczą USA