Pompeo urodził się w 1963 roku w Orange w Kalifornii. W 1986 roku ukończył prestiżową akademię wojskową West Point; w latach 1986-91 służył w amerykańskiej armii. Brał udział m.in. w pierwszej wojnie w Zatoce Perskiej.

W 1994 roku ukończył Harvard, a cztery lata później założył firmę Thayer Aerospace, której był szefem przez ponad dekadę. Następnie kierował Sentry International zajmującą się sprzętem używanym do wydobywania ropy naftowej.

W 2010 roku został wybrany w stanie Kansas do Izby Reprezentantów z ultrakonserwatywnej Tea Party.

Pompeo, określany jako konserwatywny Republikanin, dał się poznać jako krytyk polityki zagranicznej Demokratów, w tym byłej sekretarz stanu Hillary Clinton oraz byłego prezydenta Baracka Obamy. Pompeo krytykował ich w sprawie ataku terrorystycznego na amerykańską placówkę dyplomatyczną w Bengazi w 2012 roku, w którym zginął amerykański ambasador oraz trzech pracowników ambasady. Podobnie jak Trump wielokrotnie negatywnie wypowiadał się o międzynarodowym porozumieniu nuklearnym z Iranem zawartym w 2015 roku.

Reklama

Publiczne amerykańskie radio NPR przypomina, że Pompeo wysłał w ubiegłym roku list do generała Kasema Sulejmaniego, dowódcy sił Al-Kuds, specjalnej irańskiej jednostki Gwardii Rewolucyjnej. "Wysłałem list do Sulejmaniego, ponieważ on powiedział, że jego siły mogą zagrozić USA. Odmówił otwarcia listu, nie złamało mi to serca" - przytacza jego słowa NPR.

W styczniu 2017 roku Pompeo został zaprzysiężony przez Senat USA na szefa Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA). W następnym miesiącu stwierdził, że Edward Snowden, który ujawnił kilkaset poufnych i tajnych dokumentów amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), zasługuje na karę śmierci za swoje działanie.

Jeszcze jako kandydat na szefa CIA oświadczył, że Kreml stał za cyberatakami w okresie wyborczym w USA. W czasie przesłuchania w senackiej komisji ds. wywiadu oświadczył, że Rosja "agresywnie zaznacza swoją pozycję" przez zagrażającą Europie inwazję na Ukrainę. We wrześniu 2017 roku Pompeo, już jako szef CIA, powiedział, że "amerykańskie agencje wywiadowcze doszły do wniosku, że rosyjska ingerencja nie wpłynęła na wyniki wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku".

Pompeo "zadeklarował ostatnio, że USA nie złagodzą swojego stanowiska wobec Korei Płn." - przypomina NPR. Z kolei portal Vox odnotowuje, iż Republikanin odpowiadał się przeciwko zamykaniu więzienia w Guantanamo, uznając je za "kluczowe dla narodowego bezpieczeństwa", i podobnie jak Trump wskazywał, że grupy terrorystyczne, jak Państwo Islamskie (IS) oraz Al-Kaida, to największe zagrożenie bezpieczeństwa.

Jak podaje NPR, Pompeo deklarował, że "USA nie złagodzą stanowiska" w kwestii reżimu północnokoreańskiego. Jak ocenia Reuters, Pompeo to "jeden z największych jastrzębi w sprawie Korei Płn. w otoczeniu Trumpa".

Brytyjska agencja zaznacza również, że w przeciwieństwie do Tillersona, "biznesmena, który nie miał doświadczenia w rządzie", Pompeo "doskonale orientuje się w sprawach w Waszyngtonie".

We wtorek Trump powiedział dziennikarzom, że nie zgadzał się z Tillersonem w kluczowych kwestiach, takich jak umowa nuklearna z Iranem, natomiast z Pompeo "nadaje na tych samych falach". Prezydent USA uznał też, że nowo nominowany sekretarz stanu ma "niesamowitą energię i intelekt".

Kandydatura Pompeo na szefa amerykańskiej dyplomacji musi zostać zaaprobowana przez Senat USA.

>>> Czytaj też: Donald Trump odwołał Rexa Tillersona. Nowym sekretarzem stanu będzie dotychczasowy szef CIA