Impulsy płynące z giełd europejskich, będą dziś w głównej mierze kształtowały nastroje w Warszawie. Przy braku istotny publikacji makroekonomicznych ze świata, sytuację na parkietach we Frankfurcie, Paryżu i Londynie będą kształtowały wyniki kwartalne międzynarodowych koncernów. Inwestorzy poznają dziś m.in. wyniki Dow Chemical i Merck’a.

Impulsy płynące z zachodu, w niewielkim stopniu będą uzupełniane, przez opublikowane dziś rano przez BRE bank i ZA Puławy, raporty kwartalne.

W IV kwartale 2008 roku zysk BRE Banku spadł o 75 proc. do 35,2 mln zł. To wynik zgodny z prognozami analityków, którzy oczekiwali zysku netto na poziomie 35 mln, po tym jak rok wcześniej sięgnął on 142 mln zł, a w III kwartale 2008 roku wyniósł 202 mln zł.

Zakłady Azotowe Puławy w II kwartale roku obrachunkowego 2008/2009 straciły netto 10,2 mln zł, wobec zysku na poziomie 91,5 mln zł rok wcześniej. Rynkowe prognozy były jednak jeszcze bardziej pesymistyczne i mówiły o stracie sięgającej prawie 63 mln zł.

Reklama

Poniedziałkowe spadki w Warszawie nie wróżą różowej przyszłości bykom. Indeks dużych spółek tracąc wczoraj 3,91 proc., wybił się dołem z trzymiesięcznej konsolidacji, którą na wykresie dziennym można zamknąć przedziałem 1547,15-1903,39 pkt. (dołek z 20 listopada i szczyt z 4 listopada 2008 roku). Na gruncie analizy technicznej stanowi to zapowiedź spadków WIG20 w kierunku 1200 pkt. W tej chwili jedynie niskie obroty, jakie towarzyszyły temu wybiciu, dają cień nadziei, że było ono tylko pułapką zastawioną na niedźwiedzie. (ISB/X-Trade)

Marcin R. Kiepas