Projekt ustawy zakładającej podział NFZ zostanie zgłoszony wraz z projektem o dodatkowych dobrowolnych ubezpieczeniach zdrowotnych i koszykiem gwarantowanych świadczeń medycznych - dowiedziała się we wtorek PAP w Ministerstwie Zdrowia.

Rzecznik resortu zdrowia Jakub Gołąb powiedział PAP, że ustawy te powinny wejść w życie w 2010 roku.

Wiceminister zdrowia Jakub Szulc poinformował podczas wtorkowego posiedzenia senackiej komisji zdrowia, że projekt ustawy o państwowym nadzorze nad ubezpieczeniami zdrowotnymi, która zakłada podział NFZ na mniejsze fundusze, jest procedowany w ministerstwie. Pracuje nad nim specjalny zespół. "Jeżeli my wykonamy odpowiednią pracę, to zostanie zgłoszony przed końcem tego półrocza i taki jest nasz zamiar" - podkreślił.

Wiceminister zdrowia zaznaczył też, iż podział Funduszu ma na celu stworzenie konkurencji pomiędzy płatnikami, a przez to podniesienie jakości usług.

"Ja w tym momencie nie jestem w stanie powiedzieć, czy ten projekt w takiej formie w jakiej został zaproponowany pierwotnie będzie kontynuowany, czy też nie. (...) Na tym etapie z niczego się nie wycofujemy" - dodał Szulc, odnosząc się do doniesień "Rzeczpospolitej" na temat możliwości wycofania pomysłu podziału Funduszu.

Reklama

Projekt przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia przeszedł już konsultacje społeczne.

Jak podkreślał resort w sierpniu 2008 r., ustawa ma na celu decentralizację i demonopolizację Narodowego Funduszu Zdrowia, a w konsekwencji polepszenie sytuacji ubezpieczonych, którzy będą mieli większy wpływ na sposób rozdysponowywania środków finansowych pochodzących z ich składek na powszechne ubezpieczenie zdrowotne.

W ocenie resortu, podział NFZ na kilka mniejszych instytucji, a z czasem dopuszczenie prywatnych ubezpieczycieli do funkcjonowania na rynku, powinien doprowadzić do optymalizacji działania całego systemu.

Przepisy dotyczące decentralizacji i demonopolizacji systemu powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego wprowadzano by w trzech etapach. W 2010 r. ma dojść do formalnego podziału NFZ na kilka publicznych instytucji powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego (minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiadała, że będzie ich sześć). To rozwiązanie ma na celu maksymalnie płynne przejście od systemu płatnika-monopolisty do systemu kilku płatników.

Przede wszystkim dotyczy to ubezpieczonych, kontraktowania świadczeń, struktur organizacyjnych, personelu oraz procedur w oddziałach wojewódzkich NFZ. Zarejestrowani w oddziałach Funduszu trafią do nowo powstałych publicznych instytucji powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, których finansowanie będzie odbywać się na zasadach obowiązujących do tej pory. Oddziały wojewódzkie NFZ w początkowym okresie staną się oddziałami regionalnymi tych instytucji.

Każda z nich skupiać będzie co najmniej 10 proc. ogółu ubezpieczonych w Polsce. Ponadto ustawa przewiduje możliwość łączenia się nowych funduszy. Zdaniem projektodawców, to powinno pozwolić na powstanie podmiotów stabilnych finansowo, zapewniających zabezpieczenie świadczeń. W okresie przejściowym siedziby nowych funduszy zostaną zlokalizowane w miastach będących stolicami województw, z których pochodzi większość ubezpieczonych danej instytucji. Docelowo przepisy ustawy umożliwiają zmianę siedziby.

W drugim etapie, który rozpocznie się od 2011 roku, nowe fundusze otrzymają możliwość kontraktowania świadczeń opieki zdrowotnej na terenie całego kraju. Ponadto na tym etapie nastąpi zmiana systemu finansowania poszczególnych instytucji - bezpośrednio z przychodów ze składek ubezpieczonych w tych instytucjach oraz wdrożony zostanie mechanizm wyrównania finansowego.

Polacy otrzymają możliwość wyboru publicznej instytucji powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, co - jak podkreśla resort zdrowia - wprowadzi konkurencyjność.

W 2012 r. do systemu powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych zostaną dopuszczeni prywatni ubezpieczyciele.

Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że w sytuacji, w której powstawać będzie konkurencyjny rynek ubezpieczeń, potrzebny będzie Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych. Propozycja jego utworzenia wynika również z konieczności wzmocnienia nadzoru państwa nad systemem powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, gdzie wysokość wydatkowanych środków publicznych sięga już ok. 50 mld zł.

Urzędowi będą podlegali prywatni i publiczni ubezpieczyciele. Będzie on samodzielnym, wyspecjalizowanym podmiotem o kompetencjach nadzorczych i regulacyjnych, natomiast prezes Urzędu uzyska status centralnego organu administracji rządowej - przewiduje projekt.