Senackie komisje zarekomendowały w piątek przyjęcie bez poprawek dwóch nowelizacji - ws. publikacji trzech "rozstrzygnięć" TK z 2016 r. oraz nowej ustawy o SN. Przed godz. 12. rozpoczęto dyskusję nad trzecią z nowel ws. sądów powszechnych, SN i KRS.

W czwartek wieczorem Sejm przyjął nowelizację jednej z ustaw o TK, dotyczącą publikacji trzech "rozstrzygnięć" z 2016 r., nowelizację nowej ustawy o Sądzie Najwyższym, dotyczącą m.in. poszerzenia autonomii Izby Dyscyplinarnej SN i kwestii przejściowych związanych z reformą SN oraz nowelizację trzech ustaw - o ustroju sądów powszechnych, SN i Krajowej Radzie Sądownictwa. Ta ostatnia nowela dotyczy m.in. kwestii zwołania pierwszego posiedzenia KRS po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady oraz procedury konsultacji przy odwoływaniu prezesa lub wiceprezesa sądu.

W piątek rano omawianie tych trzech nowelizacji rozpoczęły senackie komisje. "Podejrzewam, że czeka nas jeszcze bardzo długa dyskusja w Senacie" - ocenił przewodniczący komisji praw człowieka, praworządności i petycji Robert Mamątow (PiS).

Najpierw komisja ustawodawcza oraz komisja praw człowieka, praworządności i petycji 14 głosami za, przy sześciu przeciw, zarekomendowały przyjęcie bez poprawek noweli ws. publikacji orzeczeń TK. Mniejszość komisji zgłosiła wniosek o odrzucenie tej ustawy.

Następnie - już sama komisja praw człowieka, praworządności i petycji - rozpoczęła omawianie dwóch pozostałych ustaw.

Reklama

W odniesieniu do nowelizacji ustawy o SN, senackie biuro legislacyjne zaproponowało trzy poprawki. Chodziło m.in. o przepis wprowadzony w czwartek, zgodnie z którym sędziowie zajmujący stanowiska w innych izbach SN mogą zostać przeniesieni na swój wniosek na stanowiska w nowej Izbie Dyscyplinarnej tego sądu m.in. po uzyskaniu zgody I prezesa SN. Obecny przepis ustawy głosi, że "do dnia obsadzenia wszystkich stanowisk sędziów SN w Izbie Dyscyplinarnej, sędziego z innej izby nie przenosi się na stanowisko w tej izbie".

Jak jednak wskazało senackie biuro, zmieniony przepis może być niewykonalny, ponieważ "na wczesnym etapie obowiązywania nowej ustawy o SN" stanowisko I prezesa SN może pozostawać nieobsadzone. Dlatego zaproponowało dodanie do przepisu także "osoby, której prezydent powierzył kierowanie SN", jako mogącej udzielić sędziemu zgody.

Jednocześnie biuro legislacyjna zauważyło, że niektóre z rozwiązań omawianej nowelizacji były "przedmiotem poprawek Biura Legislacyjnego Senatu" w grudniu zeszłego roku, gdy pracowano w Senacie nad nową ustawą o SN. Wówczas tych sugestii nie uwzględniono, a Senat przyjął nową ustawę o SN bez poprawek.

"Dalej brniemy w niekonstytucyjność" - mówił Piotr Zientarski (PO). Poseł Andrzej Matusiewicz (PiS) jako przedstawiciel wnioskodawców, ocenił że nie można zgodzić się z zarzutami dotyczącymi niekonstytucyjności, a sama nowelizacja o SN ma charakter "incydentalny".

Ostatecznie siedmiu członków komisji głosowało za rekomendacją przyjęcia tej noweli przez Senat bez poprawek, jeden był przeciw.

Obecnie komisja przeszła do omawiania trzeciej z uchwalonych w czwartek nowelizacji - ustaw o ustroju sadów powszechnych, SN i KRS. Senackie biuro legislacyjne przedstawia propozycje kilku ewentualnych poprawek do tych przepisów.

Przed południem marszałek Stanisław Karczewski poinformował, że wznowienie obrad Senatu przesunięte zostało z godz. 11. na godz. 13. Izba ma się jeszcze w piątek zająć całym pakietem zmian w ustawach sądowych, czyli wszystkimi trzema nowelizacjami - po ich omówieniu przez senackie komisje.