Terlecki na antenie radia Plus odniósł się tym samym do zaproponowanego przez wicepremiera Jarosława Gowina pomysłu "głosowania rodzinnego". Jak mówił Gowin na sobotniej konwencji PiS i Zjednoczonej Prawicy, chodzi o to, by "rodzice wychowujący małe dzieci dysponowali nie tylko głosem własnym, ale też głosem swoich dzieci".

"Nie bardzo jestem przekonany do tego pomysłu" - powiedział wicemarszałek Sejmu. "To jest jeden z takich pomysłów, można powiedzieć, księżycowych, o których można rozmawiać, ale jakoś nie widzę perspektyw, żeby je wprowadzać w życie" - ocenił.

W sobotę w Warszawie odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy pod hasłem "Polska jest jedna". Premier Mateusz Morawiecki w swoim wystąpieniu zapowiedział 5 nowych projektów, w tym mniejszy ZUS dla małych firm, obniżenie CIT dla małych i średnich firm do 9 proc., wyprawkę w wysokości 300 zł dla uczniów, 23 mld zł na program dla seniorów Dostępność+, przeznaczenie 5 mld zł na stworzenie nowego funduszu dróg lokalnych.

Wśród projektów prorodzinnych, przygotowanych przez rząd wicepremier Beata Szydło wymieniła m.in. premię za szybkie urodzenie drugiego dziecka, darmowe leki dla kobiet w ciąży oraz bon przeznaczony na zajęcia kulturalne i sportowe dla młodych ludzi.

Reklama

>>> Czytaj też: To koniec prywatności. Tak twierdzi Polak, który stworzył algorytm wykorzystany przez Cambridge Analityca