Tak czy owak naszych przodków znacznie bardziej interesowała niedosiężna geografia. Nawet utopie (i dystopie), które współcześnie kojarzą się ściśle z wizjami przyszłości, mają inne pochodzenie. „Czasami zapomina się, że pierwotna »Utopia« Thomasa More’a wcale nie była umieszczona w przyszłości. Utopia była jedynie leżącą daleko wyspą” – pisze James Gleick w wydanym niedawno u nas eseju „Podróże w czasie”.
CAŁY TEKST W WEEKENDOWYM WYDANIU DGP