"Mam nadzieję, że po przekształceniach własnościowych wrócimy do współpracy operacyjnej (z Tel Aviv Stock Exchange - PAP), w tej chwili oni są zajęci innymi rzeczami. Ale mam nadzieję, że będziemy współpracować, to jest taka giełda, która ma mnóstwo rzeczy, których my nie mamy, a jednocześnie patrzy na nas z dużym zainteresowaniem, bo my mamy wiele rzeczy, których oni nie mają" - powiedział prezes GPW.

Na początku marca tego roku warszawska giełda złożyła wstępną, niewiążącą, wspólną z Polskim Funduszem Rozwoju (PFR) ofertę zakupu 71,7 proc. udziałów w Tel Aviv Stock Exchange (TASE).

Jednak polska spółka nie została wybrana do kolejnego etapu rozmów.

Jak informowały media, potencjalna wartość transakcji miała wynosić co najmniej 490 mln zł.

Reklama

>>> Czytaj też: Konstytucja Biznesu: Co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone