Republika Czeska będzie starać się o wykorzystywanie funduszy europejskich zgodnie ze swoimi potrzebami - powiedział w środę premier Andrej Babisz. W przyszłym budżecie Czesi chcą mieć większy wpływ na wykorzystywanie środków – pisze agencja CTK.

Zaproponowany przez Komisję Europejską budżet zakłada m.in. trzykrotny wzrost wydatków na ochronę granic, migrację i politykę azylową. Miałoby się to stać kosztem 5-procentowego ograniczenia wydatków na wspólna politykę rolną i o mniej więcej o 7 proc. na politykę spójności, czyli na wyrównywanie różnic między nowymi a starymi krajami Unii. Środki z tych funduszy trafiały m.in. do Republiki Czeskiej.

Premier Babisz powiedział, że Czechy będą się starały, aby w przyszłości miały większy wpływ na wykorzystanie przyznanych środków zgodnie z potrzebami.

"Mamy problem z tym, że nie wykorzystujemy przyznanych środków na to, na co je dostaliśmy i nie wykorzystujemy 11 miliardów koron (prawie pół miliarda euro - PAP) z różnych programów. Jak chcemy wydawać na służbę zdrowia lub szkolnictwo, gdy mamy nadwyżkę, to musimy prosić o zgodę. W przyszłości chcemy, żeby przyznawali nam pieniądze według naszego życzenia i potrzeb" – stwierdził Babisz. Rokowania na ten temat mogłyby mieć miejsce podczas majowego szczytu Unii w Bułgarii. Babisz powiedział, że Czechy chcą także wiedzieć, na co konkretnie mają być wydatkowane środki przeznaczone na bezpieczeństwo.

Opozycyjni europosłowie prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) odrzucili planowane powiązanie budżetu z zasadami państwa prawa. "Musimy odrzucić planowane powiązanie funduszy z jakimiś niejasno zdefiniowanymi +europejskimi wartościami+ albo +rządami prawa+. Nie oznaczają one w rzeczywistości nic innego jak tylko starania KE lub innych graczy o narzucenie +jedynie słusznego+ poglądu na integrację europejską i o wpływanie na politykę w niektórych krajach członkowskich" – napisał w komunikacie prasowym eurodeputowany ODS Jan Zahradil. Według niego i innych europosłów ODS fundusze europejskie mogą być środkiem do "szantażowania nieposłusznych państw".

Reklama

>>> Czytaj też: Georga Selgina bajki o wolnej bankowości