"Apeluję do państwa o obecność na tym referendum. Proszę żebyście przyszli i w to wielkie święto powiedzieli, jakiej Polski chcecie, żebyście mogli potem o tym przekazać swoim wnukom, dzieciom, daj wam Boże także i prawnukom, żebyście mogli z dumą mówić - to ja także swoją opinią, swoim zdaniem kształtowałem tę ojczyznę, w której dzisiaj żyjecie - suwerenną, niepodległą, silną, w której żyjemy dostatnio, która jest dla nas sprawiedliwa, i której trzeba bronić za wszelką cenę, bo niczego lepszego nie będziemy mieli" - powiedział prezydent.

"Niech ten rok stulecia odzyskania niepodległości będzie także dla nas, dzisiejszych Polaków i dla następnego pokolenia, rokiem konstytucyjnego przełomu. Niech żyje Polska, niech żyje wolna, suwerenna, niepodległa Rzeczpospolita" - zakończył swoje wystąpienie.

>>> Czytaj też: Czaputowicz tłumaczy się przed Timmermansem. Znów chodzi o praworządność