Zdaniem premiera Donalda Tuska, rosyjsko- ukraiński kryzys gazowy był testem dla Unii Europejskiej, czy umie działać solidarnie. Jak ocenił, kryzys pokazał też konieczność realnej dywersyfikacji dostaw gazu.

"Jeśli nie umieliśmy zdać egzaminu z odważnej solidarności w czasie kryzysu gazowego, to nie oszukujmy się - nie zdamy egzaminu solidarności w czasie kryzysu twardego" - ocenił w sobotę Tusk, który bierze udział w konferencji w Monachium na temat bezpieczeństwa.

W ocenie Tuska - po kryzysie gazowym - realna dywersyfikacja dostaw gazu do Europy, jest ważniejsza niż kiedykolwiek w przeszłości. "Solidarność oznacza odwagę" - przekonywał szef polskiego rządu.