Władimir Putin został w poniedziałek zaprzysiężony na prezydenta Federacji Rosyjskiej podczas uroczystości w Wielkim Pałacu Kremlowskim, dawnej rezydencji carów. Trzymając rękę na konstytucji FR, Putin wypowiedział słowa przysięgi prezydenckiej.

Po zaprzysiężeniu Putin rozpoczyna swą czwartą kadencję na stanowisku szefa państwa, która potrwa do 2024 roku.

Prezydent po zaprzysiężeniu na kolejną kadencję podziękował w poniedziałek obywatelom za poparcie okazane mu podczas wyborów prezydenckich 18 marca. Jak ocenił, jest ono ważne również dla budowy pozycji Rosji na arenie międzynarodowej.

W swym wystąpieniu po złożeniu na Kremlu przysięgi prezydenckiej Putin ocenił, że kraj poradził sobie z bardzo trudnymi problemami gospodarczymi. "Nauczyliśmy się bronić naszych interesów" - podkreślił.

Ponadto Putin zapewnił, że Rosja jest otwarta na dialog i opowiada się za równoprawną i wzajemnie korzystną współpracą z innymi państwami. Podkreślił też, że zapewnione zostało bezpieczeństwo kraju i jego zdolności obronne.

Reklama

W przemówieniu prezydent poruszył temat stojących przed krajem zadań związanych z poprawą jakości życia obywateli. "Nasz punkt orientacyjny to Rosja dla ludzi" - oświadczył.

Putin zaproponował Miedwiediewa na premiera

Prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował w poniedziałek, po swym zaprzysiężeniu na kolejną kadencję, kandydaturę dotychczasowego szefa rządu Dmitrija Miedwiediewa na premiera; powinna ją zatwierdzić niższa izba parlamentu, Duma Państwowa.

Szefem rządu Miedwiediew pozostawał od 2012 roku.

O tym, iż premier, będący jednym z najbliższych współpracowników Putina, ma duże szanse na zachowanie stanowiska, mówiły wcześniej źródła, cytowane przez moskiewskie dzienniki.

Przewodniczący Dumy Wiaczesław Wołodin powiedział na początku maja, że jeśli kandydatura premiera zostanie przedstawiona przez prezydenta w dniu zaprzysiężenia, to deputowani mogą ją rozpatrzeć na sesji plenarnej 8 maja.

>>> Czytaj też: Jak Niemcom udało się pojednać z Żydami? Szefowa niemieckiej organizacji: Zaufania nie da się kupić [WYWIAD]