Grupa PKP: Polska nie może być tylko krajem tranzytowym


Katowice, 15.05.2018 (ISBnews) - Rola Polski na logistycznej mapie Europy i świata nie powinna ograniczać się do funkcji kraju tranzytowego, lecz polegać na tworzeniu wartości dodanej usług logistycznych na miejscu, z pożytkiem dla społeczeństwa. Wymaga to jednak myślenia strategicznego i udziału państwa, ocenili przedstawiciele zarządów spółek z Grupy PKP podczas panelu dyskusyjnego na X Europejskim Kongresie Gospodarczym.
"Powinniśmy myśleć o tym, by nie być krajem tranzytowym, lecz krajem pierwszego wyboru logistycznego na drodze z Europy do Azji i z Północy na Południe, oferując pakiet usług logistycznych" - powiedział członek zarządu PKP S.A. Mirosław Antonowicz podczas panelu.
"System logistyczny ma tę cechę, że ma charakter otwarty. Można by było korzystać [tylko] z tranzytu, ale lepiej tworzyć dodatkową wartość dodaną dla społeczeństwa w Polsce. Hub logistyczny m.in. generuje miejsca pracy; to istotne by to zostało w Polsce. Stwórzmy taki system, by wartość dodana była realizowana w Polsce. My jako PKP S.A. rozpoczęliśmy próbę stworzenia mini sytemu podpisując niedawne porozumienie" - kontynuował Antonowicz, nawiązując do podpisania 10 maja porozumienia ws. współpracy w obszarze logistyki z 10 firmami z branży.
Według niego, obecnie "jesteśmy na drodze do stworzenia dobrego sytemu transportowego", uwzględniającego istnienie multimodalnych hubów łączących wszystkie rodzaje transportu. Prezes PKP Cargo Czesław Warsewicz dodał, że budowa sieci terminali wymaga "myślenia strategicznego".
"Ta myśl strategiczna dziś jest i zaczyna mieć element istotny dla życia gospodarczego. Przed nami duży pik przewozowy. Przewozy towarowe rosną. Hubów, które mogłyby przejąć ten potok towarów jeszcze nie ma, ale widzę w dzisiejszych założeniach pewną myśl strategiczną" - wskazał szef PKP Cargo.
"Za klika lat średnia prędkość pociągów towarowych to będzie 40 km/h, dziś musi to być 20 km/h. Dziś musimy ponieść konsekwencje wcześniejszych zaniedbań. Ale w przyszłości to [obecnie prowadzone prace na infrastrukturze] podniesie naszą konkurencyjność. Za 3-4 lata będziemy w zupełnie innym miejscu, jeśli chodzi o konkurencyjność transportu kolejowego" - ocenił Warsewicz.
Nawiązał z kolei do niedawnego porozumienia, które jego spółka zawarła z Kolejami Litewskimi ws. m.in. usprawnienia obsługi ładunków na kolejowym przejściu granicznym między Polską i Litwą. Według niego, to przykład budowy wspólnego, bardziej efektywnego systemu transportowego.
Według Antonowicza, w tworzeniu efektywnej sieci terminali potrzebny jest udział państwa.
"Co do transportu intermodalnego, potrzebna jest jeszcze pewna rola regulacyjna państwa. Z punktu widzenia systemu i jego rozwoju potrzebne jest racjonalne rozmieszczenie terminali w całej Polsce" - podsumował Antonowicz.
10 maja PKP S.A. podpisały z 10 firmami porozumienie ws. współpracy w obszarze logistyki. Stronami Porozumienia Operatorów Terminali i Centrów Logistycznych Europy Środkowo-Wschodniej zostały Euroterminal Sławków, Logit T.J. Kowalewski i Wspólnicy, PKP Cargo Centrum Logistyczne Małaszewicze, PKP Cargo Centrum Logistyczne w Medyka- Żurawica, PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa, Polskie Koleje Państwowe S.A., Śląskie Centrum Logistyki, Terminale Przeładunkowe Sławków-Medyka, Wielkopolskie Centrum Logistyczne Konin - Stare Miasto, Zarząd Morskiego Portu Gdynia, Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Antonowicz poinformował też wtedy, że PKP S.A. rozpoczęły prace nad stworzeniem narodowego operatora transportu intermodalnego, którego zadaniem byłaby integracja usług logistycznych w oparciu o terminale intermodalne.
W skład Grupy PKP wchodzą PKP S.A., czyli spółka matka, oraz 10 spółek świadczących usługi m.in. na rynku kolejowym, energetycznym i teleinformatycznym. Działania spółek grupy nadzoruje i koordynuje PKP S.A. - wyznacza im cele i dba o ich realizację.
(ISBnews)