„Podniosłem konkretnie kwestię regionalizacji w kontekście afrykańskiego pomoru świń (ASF)” - powiedział PAP komisarz Hogan na targach żywności SIAL w Szanghaju. W przeciwieństwie do ponad 40 krajów świata, ChRL nie uznaje regionalizacji, co powoduje, że wykryte w niektórych miejscach Polski przypadki ASF całkowicie blokują eksport polskiej wieprzowiny do Chin kontynentalnych.
Unijna delegacja z Hoganem na czele spotkała się we wtorek w Pekinie m.in. z wicepremierem odpowiedzialnym za kwestie rolnictwa Hu Chunhua, ministrem rolnictwa i spraw wsi Hanem Changfu i szefem utworzonej niedawno państwowej agencji regulacji rynku, która przejęła od kilku agencji rządowych kompetencje w obszarze nadzoru jakości i dopuszczania do obrotu żywności i leków.
„Wicepremier obiecał mi, że spojrzy na to jak najbardziej przychylnie (...) Nie było przełomu, nie dał nam odpowiedzi” - przyznał w rozmowie z PAP Hogan, ale dodał, że jest bardzo zadowolony z przebiegu spotkań i wyraził przekonanie, że chińskie władze poważnie traktują regionalizację i inne kwestie dotyczące Europy.
Podczas rozmów delegacji UE w Pekinie poruszano również temat drobiu – poinformował Hogan. Choć w listopadzie 2017 roku władze ChRL uznały Polskę za wolną od ptasiej grypy, jak dotąd chiński rynek pozostaje zamknięty dla polskiego drobiu, podobnie jak i dla drobiu ze wszystkich innych państw UE.
Komisarz Hogan wyraził również nadzieję, że jeszcze w tym roku sfinalizowana zostanie umowa UE-Chiny w sprawie ochrony oznaczeń geograficznych na produktach. Obie strony opublikowały w ubiegłym roku listę 100 produktów chińskich i 100 produktów europejskich, które mają być chronione, ale ostatecznego porozumienia jeszcze nie zawarto.
W środę rano Hogan przemawiał na otwarciu targów spożywczych SIAL w Szanghaju, uważanych są za jedną z największych tego typu imprezę w Azji. W tym roku regionem honorowym targów jest Unia Europejska. Na targach SIAL promuje się w tym roku ok. 50 polskich firm; w imprezie wziął udział sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jacek Bogucki, który od poniedziałku wraz z delegacją przebywa w Chinach i również prowadzi z chińskimi władzami rozmowy na temat dostępu do rynku.
Na szanghajskich targach SIAL, które potrwają do piątku, jest łącznie 3,4 tys. wystawców z 70 krajów świata, a organizatorzy spodziewają się ok 110 tys. odwiedzających, działających w branży spożywczej.
Z Szanghaju Andrzej Borowiak (PAP)
