Klimatyzacja stanie się jednym z najważniejszych czynników odpowiedzialnych za wzrost zużycia energii elektrycznej. Chińczycy kupują więcej klimatyzatorów od Amerykanów, a biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców Europa nie ustępuje Bliskiemu Wschodowi. Zdaniem Międzynarodowej Agencji Energetycznej, systemom energetycznym potrzebne są magazyny zimna.

Klimatyzacja domowa, biurowa i przemysłowa zasilana jest energią elektryczną, a popyt na klimatyzatory błyskawicznie rośnie. Wykorzystanie energii do chłodzenia pomieszczeń wzrosło w latach 1990 – 2016 ponad trzykrotnie. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) w najnowszym raporcie „Future of cooling” szacuje, że utrzymanie urządzeń klimatyzacyjnych w działaniu pochłonęło na świecie w 2016 roku ponad 2 tys. TWh energii elektrycznej.

Klimatyzacja coraz popularniejsza

Roczna światowa sprzedaż urządzeń klimatyzacyjnych wynosi około 135 mln sztuk. W użytkowaniu jest ich 1,6 mld, z czego ponad połowa w dwóch krajach - Chinach i Stanach Zjednoczonych. Klimatyzacja w USA wykorzystuje niewiele mniej energii niż potrzebuje jej w ciągu roku cała Afryka. Europejczycy są mniej skłonni do instalowania klimatyzatora. To się jednak zmienia, ponieważ rośnie zainteresowane odwracalnymi pompami ciepła, które mogą zapewnić zarówno ogrzewanie, jak i chłodzenie pomieszczeń.

Rekordzistami pod względem rozwoju rynku klimatyzatorów są i tak Chińczycy. W Chinach w błyskawicznym tempie klimatyzacja pochłania coraz więcej energii. O ile w 1990 r. było to 6,6 TWh, to w 2016 roku wyniosło to już 450 TWh. Nic nie wskazuje na to, by tempo przyrostu urządzeń klimatyzacyjnych zostało w Chinach wyhamowane.

Reklama

Obciążenie sieci

Klimatyzacja pomieszczeń w coraz większym stopniu przyczyniają się do wykorzystania energii elektrycznej. W 2016 roku odpowiadała za 10 proc. światowego zapotrzebowania na energię.

Czy jest rozwiązanie które pomoże nam na chłodzenie oraz równoczesne ograniczenie zużycia energii? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl.

>>> Polecamy: Sprzęt pobierający energię czeka rewolucja. Zniknie połowa zmywarek?