Wynagrodzenie prezesa chińskiej firmy WH w roku 2017 wyniosło 291 milionów dolarów – w gotówce oraz akcjach.

Najlepiej opłacanym członkiem zarządu spółki notowanej w Hongkongu w ubiegłym roku nie był żaden finansista ani potentat branży nieruchomości. Był to Wan Long, były kierownik fabryki, który pomógł przekształcić małego, państwowego przetwórcę mięsa w największego na świecie producenta wieprzowiny. W ten sposób zbudował również własną fortunę.

Jak pisze Bruce Einhorn w serwisie Bloomberg, „szef wieprzowiny” zarobił dzięki temu więcej niż prezes Apple, Tim Cook, Elon Musk z Tesli albo Lloyd Blankfein z Goldman Sachs, który był jednym z najlepiej opłacanych menedżerów na całym świecie.

Pakiet kompensacyjny Wana w 2017 roku nie był jednorazowy szczęśliwy traf. W latach 2013-2017 otrzymał co najmniej 759 mln dolarów w postaci wynagrodzenia i akcji. Jego bezpośrednie i pośrednie udziały w spółce dramatycznie wzrosły od około 9 proc. w roku jego pierwszej oferty publicznej (2014) do około 19 proc. w ubiegłym roku. WH ma obecnie wartość rynkową około 15 mld dolarów.

Niektórzy z ekspertów uważa, że wysokość nagrody Wana jest co najmniej frapująca. „To naprawdę niesamowita liczba”, stwierdził Roy Lo, partner zarządzający w firmie konsultingowej Shinewing Hong Kong. „W porównaniu z innymi notowanymi na giełdzie firmami, to bardzo dużo”.

Reklama

Dyrektor WH ds. relacji inwestorskich, Luis Chein, powiedział, że Wan zasłużył na swoją nagrodę w 2017 roku za zbudowanie tej firmy i przejęcie Smithfielda za 4,7 mld dolarów w 2013 roku. Wan zwiększył zyski i zmniejszył zadłużenie, a zarząd spodziewa się, że pomoże firmie rozwinąć się jeszcze bardziej więcej, powiedział Chein. Sam Wan nie udziela wywiadów.

Tak wysokie płace dla dyrektorów generalnych mogą doprowadzić do powszechnego protestu dotyczącego nierówności, a tym samym przyciągnąć uwagę chińskiego rządu, zaniepokojonego zagrożeniami dla stabilności społecznej – powiedział Oliver Rui, profesor finansów i księgowości w China Europe International Business School w Szanghaju.

Wraz z rosnącą liczbą chińskich miliarderów, kwestia nierówności stanowi wyzwanie dla rządzącej partii komunistycznej. W swoim planie polityki gospodarczej prezydent Xi Jinping postawił na pierwszym miejscu złagodzenie napięć społecznych, starając się zmniejszyć różnice w doch

WH Group – przez spółki zależne jak Smithfield Foods oraz chińską firmę mięsną Henan Shuanghui Investment & Development Co. – prowadzi hodowle i przetwórnie wieprzowe w Chinach, Stanach Zjednoczonych i Europie, a także sprzedaje marki konsumenckie, takie jak boczek Farmland i kiełbasa Eckrich.

Według danych Bloomberga, wynagrodzenie Wana w 2017 roku było wyższe niż łączna pensja kolejnych 26 najlepiej opłacanych prezesów spółek notowanych w Hongkongu.

Wan, który urodził się w 1940 roku, rozpoczął pracę w państwowej fabryce mięsa w centralnej chińskiej prowincji Henan w 1968 roku i został dyrektorem generalnym zakładu. W 2007 r. rząd Chin sprzedał firmę zwaną wówczas Grupą Shuanghui, która przejęła amerykańską firmę Smithfield, a w 2014 r. znalazła się w Hong Kongu jako WH Group.

Szybki wzrost wielkości udziałów Wana był wyjątkowy – powiedział Aris Stouraitis, dyrektor Centrum Nadzoru Korporacyjnego i Polityki Finansowej w Hong Kong Baptist University. „To dość niezwykłe dla każdego rynku, nie tylko dla Hongkongu”.

>>> Czytaj też: To tania siła robocza z Chin, a nie automatyzacja, zabiła amerykańskie fabryki

Z biegiem lat nagrody pomogły zwiększyć jego zaangażowanie, podobnie jak inne transakcje. Na przykład w okresie od 11 lipca do 13 lipca 2016 r. firma, której 90 proc. udziałów podsiada Wan, wykupiło 729 milionów akcji WH za średnią cenę 3,35 HK za akcję, czyli około 45 proc. poniżej ceny rynkowej, wynika z raportów giełdowych. Firma odmówiła komentarza w sprawie tej transakcji.

Akcjonariusze WH spotkają się 4 czerwca na dorocznym posiedzeniu, podczas którego jednym z punktów porządku obrad będzie głosowanie nad ponownym wyborem Wana do rady zarządu. W marcu WH ogłosiło, że stanowisko dyrektora generalnego obejmie syn Wana, wiceprezes Wan Hongjian.

Nagroda dla Wana pojawia się w niezręcznej sytuacji, biorąc pod uwagę wyzwania, przed którymi stoi teraz WH. Chiny w marcu tego roku ogłosiły plany nałożenia 25 proc. cła na wieprzowinę importowaną z USA.

W kwietniu ten producent wieprzowiny zanotował 9,3-procentowy spadek zysku operacyjnego w pierwszym kwartale 2018 r., przy czym jednodniowy spadek o 9,5 proc. jest obecnie dziesiątym najgorszym wynikiem indeksu Hang Seng w tym roku.

Nagroda Wana w 2017 r. została przyznana w ramach planu motywacyjnego z 2013 r., który przewidział około 350 milionów akcji na przyszłe wynagrodzenie dla kadry kierowniczej, pracowników i doradców. Ten plan dał Wanowi i wiceprzewodniczącemu Jiao Shuge prawo do wyboru warunków i nagrodzonych. Jiao nie chciał udzielić komentarza.

W dniu 28 kwietnia 2017 r. WH przyznał Wan wszystkie posiadane akcje i stwierdził w swoim rocznym raporcie, że kierownictwo uznało, iż cel finansowy nabycia uprawnień został osiągnięty.

Niezależni dyrektorzy WH zatwierdzili nagrodę. Niezależny dyrektor Huang Ming, profesor Cornell University i szef komitetu ds. wynagrodzeń, skierował pewne pytania do WH.

Poza akcjami, Wan otrzymał w zeszłym roku wynagrodzenie w wysokości 2 mln dolarów. W oparciu o ostateczną dywidendę w wysokości 21 centów w Hong Kongu, zatwierdzoną przez spółkę w dniu 23 maja 2017 r., akcje, które posiadał bezpośrednio, mogły być warte co najmniej 15 milionów dolarów.

Pod pewnymi względami firma osiągnęła dobre wyniki. Łączne zadłużenie wyniosło 3,2 mld dolarów w 2017 r., w porównaniu z 4,7 mld dolarów w 2014 r. W tym okresie zyski wzrosły do 1,1 mld dolarów z 766 mln dolarów.

W międzyczasie akcjonariusze osiągnęli mieszane wyniki. W momencie przyznania nagrody w kwietniu 2017 r., akcje całkowicie zwróciły 15 proc. ze swojej listy z 2014 r., osiągając 9 wzrost o 9 proc. Ale to o wiele mniej niż wyniki konkurentów takich jak Tyson Foods Inc. (wzrost o 78 proc.) i Hormel Foods Corp. (wzrost o 62 proc.).

„Zazwyczaj rada nagradza prezesa ze względu na dobre wyniki na giełdzie, ale to nie są imponujące wyniki”, powiedział Rui, profesor z Szanghaju.

Dla porównania Tim Cook, szef Appple, największej firmy na świecie według wartości rynkowej, otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 99 mln dolarów, w tym premię i akcje na rok 2017, zgodnie z Bloomberg Pay Index. Obejmowało to jego wynagrodzenie, premię pieniężną i część nagród w wysokości 376 mln dolarów z 2011 r., która jest częścią 10-letniego programu wynagrodzeń.

Lloyd Blankfein, jeden z najbardziej wpływowych menedżerów na Wall Street, zarobił około 25 mln dolarów, w tym nagrody kapitałowe.

Wśród amerykańskich prezesów Bloomberg Pay Index na rok 2017, wyższe wynagrodzenie niż Wan otrzymał tylko Evan Spiegel z korporacji Snap.

>>> Czytaj też: Nowy podatek zapłaci 25 tysięcy milionerów. Dlaczego budzi kontrowersje?