Ministerstwo Finansów planuje do końca roku sprzedać na zagranicznych rynkach obligacje za 2 mld EUR. Firmy powinny trzymać kciuki za resort Jacka Rostowskiego, żeby udało mu się znaleźć nabywców, którzy zgodzą się na przyzwoite warunki – informuje „Puls Biznesu”. Jeśli będą wybrzydzać, banki w Polsce jeszcze mocniej przykręcą kurek z kredytami.

Resort finansów jedną emisję obligacji za granicą ma już za sobą. Na koniec stycznia sprzedał na rynku euro papiery skarbowe o wartości miliarda euro. Jak twierdzą urzędnicy MF – z powodzeniem.

Część ekonomistów podkreśla, że znalezienie na światowych rynkach nabywców na polskie papiery będzie trudne, a na pewno bardzo kosztowne. Do końca 2009 r. swoje obligacje na niespotykaną dotąd skalę zamierzają wypuścić największe gospodarki świata. Stany Zjednoczone chcą pożyczyć prawie 2 bln USD, kraje strefy euro – około biliona EUR, a Wielka Brytania – 150 mld GBP. Konkurencja będzie więc bardzo duża.

Więcej w „„Pulsie Biznesu”

Reklama