"Nabywana przez nas spółka ma koncesję na obrót paliwami i środkami smarnymi oraz bezpośredni dostęp do bazy dystrybucyjnej, a także ważną umowę o współpracy ze Statoil Poland. Zamierzamy jednak nie tylko kontynuować, ale znacząco rozwinąć działalność tej firmy" - zadeklarował we wtorek prezes Centrozapu Ireneusz Król.

Docelowo kupiona od Statoil firma ma stać się częścią spółki Centrozap Energy, zajmującej się dotąd głównie handlem energią. Rozszerzenie działalności również o paliwa i smary wiąże się m.in. z planowanym rozwojem aktywności Centrozapu w branży energetycznej oraz ekspansją na rynku rosyjskim, gdzie firma realizuje już wart 100 mln euro projekt w przemyśle drzewnym.

Do czasu sfinalizowania umowy, co ma nastąpić do połowy marca, zarówno nazwa kupowanej spółki, jak i wartość transakcji są poufne.

Centrozap, który z końcem września ubiegłego roku, po pięciu latach nieobecności, powrócił na warszawską giełdę, zwiększył w 2008 roku przychody o 100 proc., do ok. 37 mln zł i osiągnął ok. 2 mln zł zysku netto.

Reklama

Plan na 2009 r. zakłada ok. 100 mln zł przychodów, pochodzących w ok. 70 proc. z obrotu energią elektryczną, a w pozostałej części z handlu m.in. węglem, koksem i surówką odlewniczą. W tym roku mają także pojawić się przychody ze sprzedaży paliw i smarów.