Rodzina Kulczyków nie zamierza odpowiedzieć na wezwanie do sprzedaży akcji spółki Polenergia, ogłoszone przez Polską Grupę Energetyczną - poinformował w poniedziałek zarząd Kulczyk Investments. W miniony wtorek PGE ogłosiła wezwanie na 100 proc. akcji Polenergii.

„Polenergia SA jest dla rodziny Państwa Kulczyk inwestycją długoterminową, w związku z tym nie zamierzają odpowiedzieć na ogłoszone wezwanie do sprzedaży akcji” - brzmi poniedziałkowe stanowisko zarządu Kulczyk Investments w tej sprawie. Kulczyk Investments - firma należąca do rodziny Kulczyków - ma w Polenergii 50,2 proc. akcji, China-Central and Eastern Europe Investment Co-operation Fund - 15,99 proc., Aviva OFE - 7,8 proc., Generali OFE 6,6 proc. oraz Nationale Nederlanden OFE - 5,5 proc.

PGE wezwało we wtorek do sprzedaży 45.443.547 akcji Polenergii, stanowiących 100 proc. kapitału i głosów na WZ po 16,29 zł za papier. Przy tej cenie wartość potencjalnej transakcji mogłaby wynieść ponad 740 mln zł.

Wezwanie potrwa od 13 lipca do 20 września. Wzywający zamierza nabyć akcje, pod warunkiem, że co najmniej 29.992.741 akcji, tj. co najmniej 66 proc. ogólnej liczby akcji, zostanie objętych zapisami w wezwaniu. Wzywający, jako podmiot nabywający akcje, zastrzega sobie prawo do podjęcia decyzji o nabyciu akcji objętych zapisami nawet, jeżeli ten warunek nie zostanie spełniony. Jeżeli po przeprowadzeniu wezwania PGE będzie miała akcje stanowiące co najmniej 90 proc. ogólnej liczby głosów na walnym, wzywający zamierza przystąpić do przymusowego wykupu akcji akcjonariuszy mniejszościowych Polenergii oraz wycofać akcje z obrotu na rynku. Wezwanie zostało ogłoszone także pod warunkami uzyskania bezwarunkowej zgody prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, powołania kandydatów w skład rady nadzorczej Polenergii wskazanych przez PGE, podjęcia przez walne zgromadzenie Polenergii uchwały w sprawie zmian w statucie Polenergii oraz zawarcia przez PGE i Polenergię umowy o współpracy strategicznej i integracji Polenergii w ramach Grupy PGE.

Polenergia ma projekty energetyki wiatrowej na morzu (offshore). Jako pierwszy i jedyny podmiot w Polsce dysponuje dwiema prawomocnymi decyzjami środowiskowymi oraz podpisaną umową przyłączeniową, które pozwalają prowadzić prace nad projektami technicznymi dwóch morskich farm wiatrowych o planowanej łącznej mocy do 1200 MW. We wtorek Polenergia sprzedała firmie Statoil Holding Netherlands 50 proc. udziałów w dwóch spółkach zależnych, które prowadzą projekty budowy morskich farm wiatrowych za 94,3 mln zł plus 5 mln euro płatne w ratach do 30 września 2019 r.

Reklama

Polenergia ma obecnie farmy wiatrowe na lądzie o mocy zainstalowanej 245,3 MW oraz portfel 5 projektów w fazie rozwoju o łącznej mocy 227 MW z pozwoleniami na budowę.

Wśród większych aktywów posiada także gazową elektrociepłownię Nowa Sarzyna o mocy 116 MWe i 70 MWt. W planach ma budowę 31 MW elektrowni biomasowej Wińsko na Dolnym Śląsku. Polenergia świadczy również usługi dystrybucji energii elektrycznej dla ponad 11 tys. klientów oraz ma m.in. fabryki pelletu. PGE podkreślało, że zwłaszcza EC Nowa Sarzyna jest interesująca, bo wpisuje się w strategię rozwoju ciepłownictwa.

PGE przy okazji wezwania ogłosiło, że przejęcie Polenergii - pionowo zintegrowanego przedsiębiorstwa - wpisuje się w strategię biznesową Grupy, ponieważ "stanowi szansę na rozwój i wzrost większości segmentów jej działalności". Według PGE przejęcie aktywów Polenergii wpłynęłoby także na zmniejszenie średniej emisyjności Grupy, przede wszystkim ze względu na zwiększenie portfela posiadanych mocy wiatrowych. Grupa argumentuje, że projekty rozwojowe prowadzone przez Polenergię - m.in. elektromobilność, magazyny energii i fotowoltaika - uzupełniają działania już prowadzone przez PGE w obszarze badań i rozwoju oraz wpisują się w innowacyjne podejście, które jest jednym z filarów strategii spółki.

"Potencjalne nabycie akcji Polenergii traktowane jest przez Grupę PGE jako najszybszy do zrealizowania sposób na zbilansowany rozwój nieorganiczny, a tym samym długoterminowa inwestycja o charakterze strategicznym. Ogłoszenie wezwania, w opinii PGE, stanowi najbardziej transparentny sposób przedstawienia tych intencji oraz pozwala na rozpoczęcie rozmów z akcjonariuszami Polenergii" - podała PGE w komunikacie.

Wojciech Krzyczkowski

>>> Polecamy: Work Service zapłaciło wysoką cenę za agresywną zagraniczną ekspansję