Amerykański wywiad sporządził raport, z którego wynika, że główny cel spotkania Trumpa z Kim dong Unem – denuklearyzacja Korei Północnej – może nie zostać osiągnięty. Za to w Pjongjangu będzie można zjeść burgera.

Trzech amerykańskich urzędników przekazało stacji NBC News informację o powstaniu raportu CIA, z którego wynika, że Korea Północna wcale nie zamierza w najbliższym czasie pozbyć się broni nuklearnej. Zaprzeczałoby to zapewnieniom prezydenta Donalda Trumpa, który twierdzi, że Pjongjang zrobi to w niedalekiej przyszłości.

Jak pisze NBC News, analiza CIA jest zgodna z opiniami innych ekspertów, którzy poddają pod wątpliwość cel negocjacji Trumpa, jakim jest likwidacja zasobów nuklearnych Korei.

- Wszyscy wiedzą, że denuklearyzacji nie będzie – powiedział jeden z urzędników, który czytał raport.

Na liście możliwych ustępstw ze strony Korei Północnej znalazło się za to rozważenie przez Kim Dong Una otwarcia w stolicy baru z hamburgerami jednej z zachodnich franczyz. Według urzędników miałby to być gest dobrej woli ze strony północnokoreańskiego przywódcy.

Reklama

Według analizy CIA Kim chciałby wykonać pokojowy gest wobec prezydenta USA, który jest znany ze swojego uwielbienia do hamburgerów. Jeśli chodzi zaś o denuklearyzację, bardziej realistyczny wydaje się cel przekonania Kima do wycofania dokonanych ostatnio postępów w północnokoreańskim programie nuklearnym. Nie wiadomo jednak, czy taką możliwość zaakceptuje Trump ani sojusznicy USA – pisze NBC News.

>>> Czytaj też: Trump i Mun mają rozbieżne cele ws. Korei Północnej?