Komisja Europejska przedstawiła w zeszły wtorek nowy projekt podziału środków na politykę spójności w budżecie UE. Zgodnie z propozycją przedstawioną przez KE Polska ma otrzymać w nowym wieloletnim budżecie 64 mld euro z funduszy spójności - o 19,5 mld euro mniej niż obecnie. W piątek z kolei KE zaproponowała nowy, zmniejszony budżet dla Wspólnej Polityki Rolnej (WPR). W jego ramach Polska miałaby otrzymać ok. 1 proc mniej na dopłaty bezpośrednie dla rolników i ok. 25 proc. mniej na fundusz rozwoju obszarów wiejskich.

Poseł Nowoczesnej Marek Sowa zarzucił premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i wiceszefowi MSZ ds. europejskich Konradowi Szymańskiemu bierność w sprawie negocjacji wieloletnich ram finansowych UE. "Nie uczynili nic, aby pozycja negocjacyjna rządu na samym początku była mocniejsza" - dodał polityk na środowej konferencji prasowej.

"Wiedząc, że rząd podejmuje złe decyzje, przedstawiamy uchwałę Sejmu w zakresie wieloletnich ram finansowych. Chcemy, aby debata o strategii negocjacyjnej rządu była sprawą publiczną. Musimy wezwać do tego rząd, bo widać, że (...) nie potrafił przygotować właściwej agendy do tego, aby zabezpieczyć interesy Polski w zakresie polityki spójności, czy wspólnej polityki rolnej" - podkreślił Sowa.

Zgodnie z projektem Nowoczesnej Sejm "zaniepokojony kształtem wieloletnich ram finansowych Unii Europejskiej na lata 2012-2027, przyjętych przez Komisję Europejską 2 maja 2018 roku" miałby wyrazić "niezadowolenie znaczną redukcją środków na politykę spójności i wspólną politykę rolną". "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża przekonanie, że wieloletnie ramy finansowe na lata 2021-2027 muszą być sprawiedliwym kompromisem odpowiadającym na potrzeby Polski i całej Unii Europejskiej" - głosi projekt Nowoczesnej.

Reklama

Uchwała miałaby wezwać ponadto rząd do "podjęcia skutecznych działań mających na celu wzmocnienie kluczowych dla Polski polityk oraz zapewnienie im należytego finansowania". "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oczekuje od rządu, że zaproponuje rozwiązania, które wzmocnią pozycję negocjacyjną Polski" - czytamy w projekcie.

Szefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz poinformowała na środowej konferencji prasowej, że jej formacja wystosowała list do Komisji Europejskiej, "zawierający prośbę o rozważenie możliwości skierowania skargi do Trybunału Sprawiedliwości, mającej na celu zatrzymanie czystki w Sądzie Najwyższym".

Jak mówiła, list miałby być wyrazem "troski o niezależność Sądu Najwyższego", a także o toczące się obecnie negocjacje kształtu przyszłego budżetu UE.

2 maja Komisja Europejska (KE) przyjęła propozycję wieloletniego budżetu UE na lata 2021-2027. Całkowita suma zobowiązań ma wynieść w tym okresie 1,279 biliona euro, natomiast płatności 1,246 biliona euro. W projekcie budżetu UE na lata 2021-2027 KE zaproponowała też uzależnienie wypłaty funduszy od przestrzegania praworządności. (PAP)

autor: Marta Rawicz

(planujemy kontynuację tematu)