Dzisiaj już nie płynność, ale rosnące ryzyko odcina klientów banków od pożyczek.

"Puls Biznesu" przedstawia czarną wizję: "Uwaga, selekcja. Wstęp tylko za zaproszeniami i dla najlepszych klientów. Banki zamykają sklepiki z kredytami".

Tyle się mówiło, że rząd musi gwarantować kredyty, bo inaczej akcja kredytowa siądzie. I siada - stwierdza "PB". O ile jeszcze w IV kwartale bankowcy zakładali, że sprzedaż kredytów będzie rosła w tym roku wolniej niż w 2008 r., to jednak przekroczy poziom dynamiki PKB. Dziś wielu takich możliwości nie widzi, zwłaszcza w przypadku klientów korporacyjnych.

Zdaniem prezesa Citi Handlowego, Sławomira Sikory, najlepszym klientem w tym roku będzie rząd, wrzucający na rynek kolejne pakiety papierów z dobrą marżą.

Więcej w "Pulsie Biznesu".

Reklama