LPP chce zadebiutować na rynkach Finlandii oraz Bośni i Hercegowiny w 2019 r. Planuje także otwarcie salonu w Paryżu, poinformował prezes Marek Piechocki.



"Chcemy otwierać 1-2 kraje co roku. W przyszłym roku chcemy otworzyć nasze sklepy w Finlandii oraz w Bośni i Hercegowinie. Przyglądamy się intensywnie Paryżowi i chcemy się tam otworzyć" - powiedział Piechocki podczas konferencji prasowej w Gdańsku.

LPP podało dziś wcześniej w komunikacie, że ambicją firmy jest wchodzenie każdego roku na co najmniej jeden nowy rynek. LPP chce też budować globalną rozpoznawalność marki Reserved, m.in. dzięki obecności na najważniejszych ulicach handlowych Europy oraz kampaniom marketingowym z udziałem światowych gwiazd mody

LPP zapowiedziało otwarcie w tym roku swoich salonów w Izraelu, Słowenii i Kazachstanie.

Według Piechockiego, na tle konkurencji międzynarodowej poziom obrotu LPP na poziomie 1,65 mld euro w 2017 r. to nie jest dużo.

"Jeśli osiągniemy poziom około 5 mld euro obrotu rocznie, to może wtedy zaczną nas zauważać na rynku międzynarodowym. Na tle rynku krajowego rzeczywiście jesteśmy liderem w naszej branży" - powiedział prezes.

LPP podało dziś, że celem strategicznym spółki jest zwiększenie przychodów do 10,5 mld zł w 2021 r. (wobec ponad 7 mld zł w ub.r.), przy czym za trzy lata udział sprzedaży internetowej w całości przychodów ma wzrosnąć do 20% z 8% obecnie. Na inwestycje na sieć salonów chce wydać 1,5 mld zł do 2021 r.

LPP zarządza markami modowymi Reserved, Cropp, House, Mohito i SiNSAY. Spółka jest notowana na GPW w Warszawie od 2001 roku.

(ISBnews)