Wykupienie przez giganta telekomunikacyjnego AT&T firmy Time Warner właściciela m.in telewizji CNN radykalnie zmieni amerykańskie media - oceniają medioznawcy. Fuzję firmy AT&T z Time Warner o wartości ok. 80 mld. USD zaaprobował we wtorek sędzia federalny.

Firma AT&T, która jest właścicielem m.in. opartej na płatnej subskrypcji telewizji satelitarnej Direct TV w wyniku wykupienia Time Warner będzie właścicielem także takich popularnych stacji telewizyjnych (kanałów) jak HBO, CNN, TNT, TBS oraz telewizji i wytwórni filmowej Warner Brothers.

"Nowe" AT&T po wykupieniu koncernu Time Warner będzie mieć w swej dyspozycji zarówno środki dostarczania programów telewizyjnych do odbiorców, sieć satelitarną i internetową, jak i producentów tych programów.

Sędzia federalny Richard Leon odrzucił argumenty adwokatów wydziału antymonopolowego amerykańskiego ministerstwa sprawiedliwości, którzy - zdaniem krytyków obecnej administracji - z powodu osobistej niechęci prezydenta Donalda Trumpa do Time Warner (właściciela znienawidzonej przez niego, bo wciąż go krytykującej telewizji CNN), chcieli zablokować tę transakcję.

Adwokaci wydziału antymonopolowego resortu sprawiedliwości dowodzili, że zgoda na tę rekordowej wartości fuzję ograniczy możliwości wyboru amerykańskich konsumentów, zwiększy ceny abonamentów odbiorców telewizji kablowej i doprowadzi do opanowania rynku telewizji kablowej, reklamy telewizyjnej i usług telewizyjnych przez kilka gigantycznych korporacji.

Reklama

Sędzia Richard Leon w uzasadnieniu swojej decyzji wskazał jednak, że wykupienie Time Warner przez AT&T - jedną z firm powstałych w wyniku podziału w czasach administracji Ronalda Reagana (1981-89) sięgającą początkami roku 1885, gdy powstała jako American Telephone and Telegraph Company, podyktowane jest nie tyle pragnieniem zmonopolizowania rynku telewizji kablowej, co obawą przed przyszłością: konkurencją ze strony technologicznie zaawansowanych spółek sektora IT,. takich jak Google, Facebook czy "streaming media", które dostarczają programy telewizyjne i filmy na życzenie odbiorców: Netflix, Hulu, płatny serwis YouTube - YouTube Premium (dawniej YouTube Red) czy gigant handlowy, a ostatnio także wytwórnia filmowa – Amazon.

Bezpośrednio po ogłoszeniu oczekiwanego z napięciem wyroku przez sędziego Leona, szereg firm usług sieciowych i telewizji przewodowej czy telefonii komórkowej jak Comcast czy Verizon zapowiedziało rozpoczęcie starań o sfinalizowanie podobnych transakcji.

Donald Trump już podczas swojej kampanii przed wyborami prezydenckimi w roku 2016 zapowiadał, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta to zablokuje planowane przez AT&T wykupienie Time Warner. W ocenie ekspertów odrzucenie przez sędziego federalnego wniosku urzędu antymonopolowego o zablokowanie tej fuzji należy odczytywać jako poważną porażkę urzędującego prezydenta.

Sędzia Richard Leon po ogłoszeniu swojej decyzji w wypełnionej po brzegi sali okręgowego sądu federalnego w Waszyngtonie zaapelował do rządu federalnego, aby "wykazał mądrość" i wybiegami administracyjno-prawnymi nie stawiał dalszych przeszkód w sfinalizowaniu transakcji.

Szef wydziału antymonopolowego resortu sprawiedliwości Makan Delrahim w oświadczeniu wydanym w środę, poinformował, że wydział antymonopolowy resortu sprawiedliwości, po dokładnym rozpatrzeniu liczącego 172 strony uzasadnienia przez sędziego swojej decyzji "rozważy następne kroki".

Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski

>>> Polecamy: Facebook nie zapłacił nad Wisłą ani złotówki podatku. Robią to za niego polscy przedsiębiorcy