Chińskie akcji zniżkowały najbardziej w ciągu blisko dwóch miesięcy. Spadkom przewodzili deweloperzy, ponieważ inwestorzy ocenili, że obecne prognozy ich zysków są zbyt wygórowane w stosunku do potencjalnych możliwości.

Indeks Shanghai Composite spadł na zamknięciu o 2,9 proc. do 2.319,44 pkt. – najwięcej od 23 grudnia ub.r. Wskaźnik nadal zyskuje w tym roku ponad 27 proc., najwięcej spośród 90 indeksów śledzonych przez Bloomberga.

Duże ryzyko stanowi fakt, że ceny akcji rosną szybko, ale czynniki fundamentalne nie nadążają – powiedział Fan Dizhao z Guotai Asset Management w Szanghaju.

Japońska giełda zniżkowała do poziomu najniższego od czterech miesięcy na fali spekulacji, że słabnący popyt na nieruchomości doprowadzi wielu deweloperów do bankructwa i zwiększy wartość złych długów w bankach.

Reklama

Indeks Nikkei 225 spadł na zamknięciu w Tokio o 1,35 proc. do 7.645,51 pkt., czyli najniższego poziomu od 27 października ub.r.

Przy spadających czynszach i rosnącym bezrobociu zyski firm deweloperskich pozostają pod silną presją – powiedział Kiyoshi Ishigane z tokijskiego Mitsubishi UFJ Asset Management. Więcej bankructw w tym biznesie zwiększy wartość złych kredytów w krajowych bankach – dodał.