Napisano o tym w oświadczeniu Lagarde, opublikowanym we wtorek wieczorem po jej rozmowie z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką.

„Bardzo ucieszyło mnie przyjęcie przez ukraiński parlament ustawy o najwyższym sądzie antykorupcyjnym, co jest bardzo ważnym krokiem na rzecz walki z korupcją. Nowa ustawa otwiera drogę do powołania niezawisłego i silnego sądu antykorupcyjnego (…)” – oceniła w komunikacie szefowa MFW.

„Zgodziliśmy się, że obecnie niezwykle istotne jest niezwłoczne przyjęcie przez parlament dodatkowej ustawy, wniesionej przez prezydenta, która pozwoli na utworzenie sądu. Nie mniej ważne jest przywrócenie popartych w pierwszym czytaniu (ustawy o sądzie antykorupcyjnym – PAP) norm, dotyczących rozpatrywania przez najwyższy sąd antykorupcyjny wszystkich spraw w jego jurysdykcji, łącznie z nowymi apelacjami do wyroków sądów pierwszej instancji” – podkreśliła.

Lagarde wyraziła nadzieję, że ukraińskie władze będą współdziałały z MFW w innych ważnych kwestiach, w szczególności związanych z cenami gazu oraz budżetem, które mają kluczowe znaczenie dla realizacji programu współpracy MFW z Kijowem.

Reklama

W ubiegłym tygodniu organizacja Transparency International (TI) Ukraina zaapelowała do parlamentu Ukrainy o zmianę przepisów o apelacji w ustawie o najwyższym sądzie antykorupcyjnym oraz oświadczyła, że przeczą one zobowiązaniom międzynarodowym Ukrainy.

TI wyjaśniła, że zgodnie z ustawą sprawy apelacyjne, które zaczęły być rozpatrywane w zwykłych sądach, mają być w nich doprowadzone do końca. Oznacza to, że po powołaniu sądu antykorupcyjnego nie będą one mogły być rozpatrywane w ramach apelacji w tej instytucji. Zdaniem TI pozwoli to na unikanie sprawiedliwości przez osoby zamieszane w korupcję.

Ustawa o sądzie antykorupcyjnym została przyjęta przez parlament w Kijowie 7 czerwca. Przewiduje ona powołanie sądu w ciągu 12 miesięcy od wejścia dokumentu w życie. Organ rozpocznie prace pod warunkiem wyznaczenia w wyniku konkursu 35 sędziów.

O powołanie sądu antykorupcyjnego niejednokrotnie apelowały do władz Ukrainy państwa i instytucje zachodnie, w tym MFW, uzależniając od tego dalszą współpracę z Kijowem.

Rząd ukraiński zobowiązał się walczyć z głęboko zakorzenioną w kraju korupcją w zamian za pakiet pomocy finansowej z MFW w wysokości 17,5 mld dolarów. Władze w Kijowie są jednak krytykowane z powodu braku sukcesów na tym polu, co opóźnia wypłacanie poszczególnych transz pomocy. Dotychczas Ukraina otrzymała z pakietu MFW 8,4 mld dolarów.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)