"Na rynku walutowym zobaczyliśmy drugi dzień siły naszej waluty. Od samego rana więcej było chętnych na zakup złotego niż jego sprzedaż. Co warte podkreślenia, dobrze zachowywały się inne waluty regionu, więc Polska nie jest osamotnianą wyspą. Węgierski forint czy korona czeska również wykazują swoją siłę" - ocenili w komentarzu analitycy Xelion.

Jednak po godzinie 16 złoty zaczął tracić i choć pozostał mocniejszy wobec środowego wieczoru, przez półtorej godziny stracił po ok. 10 groszy wobec euro i dolara.

W czwartek po godz. 17:40 za jedno euro płacono 4,7490 zł, a za dolara 3,7438 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2689.

W czwartek po godz. 10:40 inwestorzy płacili za euro 4,6704 zł, a za dolara 3,6854 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,2673.

Reklama

W środę przed godz. 18. za jedno euro płacono 4,7838 zł, a za dolara 3,8122 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2549.