Jestem przekonany, że Rada Polityki Pieniężnej, Narodowy Bank Polski, a przede wszystkim rząd zrobi wszystko, by zapobiec skutkom kryzysu - powiedział w piątek prezydent Lech Kaczyński przed spotkaniem z przedstawicielami NBP, RPP oraz banków.

"Jestem +najświęciej+ przekonany, że Rada Polityki Pieniężnej, Narodowy Bank Polski, szefowie największych banków, a przede wszystkim rząd Rzeczypospolitej Polskiej zrobi wszystko, żeby zapobiec skutkom kryzysu w tym stopniu, w jakim to jest tylko możliwe" - podkreślił L. Kaczyński.

Ocenił, że główne przyczyny kryzysu leżą poza granicami naszego kraju. "Kryzys zaczął się w Stanach Zjednoczonych i pewnie tam się skończy" - powiedział.

"Jestem zwolennikiem aktywnej walki z kryzysem (...) zarówno ze strony rządu, jak i Narodowego Banku Polskiego. Jestem też głęboko przekonany, że banki komercyjne, które prowadzą akcję kredytową w naszym kraju, będą podchodziły w sposób ofensywny do obecnej sytuacji" - podkreślił.

L. Kaczyński zadeklarował, że w trakcie swojego piątkowego spotkania z RPP będzie nakłaniał jej członków do śmiałych działań.

Reklama

"Obecna sytuacja naszego kraju, który po latach rozwoju gwałtownie zahamował, nakazuje politykę śmiałą. Do takiej śmiałej polityki namawiam jako prezydent" - mówił. Jego zdaniem, tylko "poprzez śmiałe rozwiązania możemy wyjść w miarę szybko z obecnej niełatwej sytuacji".