Zarząd oszacował zadłużenie spółki na około 16 mln zł. Od dłuższego czasu firma nie jest w stanie płacić pensji na czas.

Związki zawodowe, działające w zakładzie, liczą że syndykowi uda się sprzedać zadłużony zakład w całości. Jeśli to się nie uda, firma będzie sprzedawana po kawałku, ale to potrwa prawdopodobnie kilka lat i pracownicy będą mieli czas na znalezienie innego zatrudnienia.

Do trudniej sytuacji firmy przyczyniła się konkurencja tanich wyrobów z Dalekiego Wschodu, rosnące koszty energii i wysoki do niedawna kurs złotówki (większość produkcji trafia na eksport). Systematycznie spadała też w ostatnich latach liczba zamówień na wyroby Merinoteksu.

Przędzalnia "Merinotex" powstała w 1965 roku i przez lata, wraz z prywatnymi dziś zakładami "Elana", była jednym ze sztandarowych zakładów produkcyjnych w Toruniu. Zatrudniająca w najlepszym okresie kilka tysięcy ludzi firma ma obecnie 350 pracowników. Jest własnością Skarbu Państwa.

Reklama
olz/ krf/ jra/