W wiecu przed fabryczną bramą uczestniczyli także lokalni politycy i burmistrzowie 30 okolicznych miejscowości oraz działacze związkowi.
Przedstawiciele związków zawodowych argumentowali: "Nie można marnować profesjonalizmu robotników, którzy przez lata przyczynili się do wzrostu dochodów" grupy Indesit.
W fabryce, której zamknięcie planuje kierownictwo firmy, produkuje się zmywarki najnowszej generacji. Nieoficjalnie informowano wcześniej, że cała produkcja ma zostać przeniesiona do Radomska.
24 lutego ma dojść do spotkania związków zawodowych z zarządem firmy, podczas którego ich działacze będą domagać się rezygnacji z planów zamknięcia zakładu.
Jednocześnie pracownicy zapowiedzieli, że będą kontynuować protesty do skutku.