W nocy z poniedziałku na wtorek zawalił się fragment ściany tej zabytkowej warszawskiej kamienicy. Jak poinformował we wtorek PAP mł. aspirant Jarosław Dobrzewiński ze straży pożarnej zawaliła się ściana budynku od parteru aż do poddasza, budynek jest wyłączony z użytkowania, nie przybywały tam osoby postronne.

Kamienica znajduje się w rejestrze zabytków. O jej wpisie do tego rejestru Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków (MWKZ) poinformował w drugiej połowie maja. Postępowanie wszczęto na wniosek organizacji społecznej Obrońcy Zabytków Warszawy. Jak podano na stronie internetowej MWKZ, budynek przy Poznańskiej 21 jest jedynym zachowanym przykładem śródmiejskiej zabudowy sprzed wielkiej rozbudowy miasta w drugiej połowie XIX w.

Jak potwierdził w rozmowie z PAP rzecznik warszawskiego ratusza Bartosz Milczarczyk, wobec kamienicy przy Poznańskiej 21 są roszczenia reprywatyzacyjne.

"W ratuszu nie ma obecnie żadnego postępowania toczącego się w tej sprawie. Ówczesne Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju w 2014 roku zawiesiło postępowanie ws. stwierdzenia nieważności decyzji z 1951 r. do czasu doręczenia organowi nadzoru prawomocnego postępowania spadkowego po Mieczysławie K." - powiedział rzecznik stołecznego ratusza.

Reklama

W rozmowie z PAP Sebastian Kaleta przyznał, że sprawa Poznańskiej 21 nie znajduje się w dokumentach, którymi dysponuje komisja weryfikacyjna. Dodał, że zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami, jeśli nieruchomość została wpisana do rejestru zabytków, to jest to podstawa do odmowy zwrotu nieruchomości. Przyznał, że samo zniszczenie budynku może pozbawić go statusu zabytku.

Kaleta powiedział, że przygotował projekt pisma, w którym zwraca się z prośbą do stołecznego ratusza o wyjaśnienia ws reprywatyzacji tej nieruchomości. (PAP)

autor: Grzegorz Bruszewski