Obligacje korporacyjne są następną groźną bańką, ponieważ gwałtownie wzrosły niezapłacone odsetki, a ponad połowa wystawców zaliczyła już kilkakrotne obniżki ratingów - powiedział Bob Janjuah z Royal Bank of Scotland Group.

Inwestorzy powinni być bardzo ostrożni kupując papiery dłużne klasyfikowane jako inwestycyjne ponieważ nieuiszczone należności dalece przewyższają wszystko, co mogliśmy zobaczyć od ponad 30 lat - Janjuah napisał w nocie do klientów.

Jak ma działać rynek kredytów korporacyjnych, jeśli ponad 50 procent wystawców obligacji będzie miało obniżone ratingi w ciągu następnych 24 miesięcy? - zadaje pytanie Janjuah.

Spółki uzyskały 234 mld euro sprzedając w tym roku inwestorom swoje obligacje kusząc ich znacznie wyższym oprocentowaniem od oprocentowania długu rządowego.

Zwiększające się gwałtownie emisje, w miarę jak niezapłacone należności zaczęły rosnąć z rekordowo niskich poziomów, wywołały obawy, że tworzy się kolejna bańka kredytowa.

Reklama

Standard & Poor’s informował w ubiegłym tygodniu, że 75 spółek, które wyemitowały łącznie 174,5 mld dolarów długu są potencjalnymi "upadłymi aniołami", co oznacza, że ich dług może zostać zdegradowany do poziomu "śmieciowego". To najgorsze dane na ten temat od 18 lat - według S&P.