Wartość wskaźnika PMI dla sprzedaży w strefie euro – opartego na ankiecie przeprowadzonej wśród ponad 1000 menedżerów – wyniosła w lutym 42,3 punktu wobec 44 punktów w styczniu. Odczyty indeksu PMI poniżej 50 punktów oznaczają zmniejszanie sprzedaży. Wskaźnik utrzymuje się poniżej tej granicy od czerwca zeszłego roku.

Podobnie pesymistyczne są odczyty indeksu PMI dla sprzedaży w trzech najbogatszych krajach strefy euro – Niemczech, Francji i Włoszech. Największy spadek sprzedaży dotknął Francuzów, gdzie w lutym wyniósł 42,6 punktu wobec 50,5 punktu w styczniu. Według ekonomistów, to przede wszystkim wynik rosnącego bezrobocia, które zwiększyło się w styczniu o 90200 osób.

„Rosnące obawy o pracę i zmniejszające się perspektywy zdobycia nowej pracy są jednym z głównych czynników ważących na skłonności do wydawania pieniędzy.” – komentuje Tullia Bucco, ekonomista banku UniCredit.

We Włoszech odczyt wskaźnika PMI dla sprzedaży wyniósł 38,2 punktu za luty wobec 38,6 punktu w styczniu. Tym samym luty był już 24 miesiącem z rzędu, w którym na Półwyspie Apenińskim spadła sprzedaż detaliczna. Zgodnie z prognozami rządu Silvio Berlusconiego w tym roku włoska gospodarka skurczy się o 2 procent. Aby pobudzić koniunkturę rząd planuje wydać 80 miliardów euro na bodźce do zakupu samochodów i sprzętu domowego.

Reklama

Z kolei w Niemczech indeks PMI dla sprzedaży nieznacznie wzrósł w lutym, ale wciąż znajdował się poniżej granicy 50 punktów. Dla lutego wskaźnik ten osiągnął poziom 45,4 punktu wobec 41,7 punktu w styczniu.

Według ekspertów, Niemcy zmagają się obecnie z największą recesją od II wojny światowej. Rząd Angeli Merkel planuje wydać około 80 miliardów euro na pobudzanie gospodarki. Dużą część tych środków obejmą obniżki podatków i zachęty dla konsumentów, takie jak 2500 euro rządowego dofinansowania do zakupu nowego samochodu.

Gospodarka całej strefy euro skurczy się w tym roku według przewidywań Komisji Europejskiej o 1,9 procent. Przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego zasygnalizowali, że w przyszłym tygodniu mogą obciąć stopy procentowe do rekordowo niskiego poziomu i rozważyć wprowadzenie innych środków mających pobudzić gospodarkę.