Do wycieku doszło w niedzielę przed godz. 7 na terenie magazynów jednego z agentów handlingowych w sąsiadującym z Lotniskiem Chopina terminalu cargo przy ul. Wirażowej w Warszawie. Na miejsce przyjechało 11 zastępów Państwowej Straży Pożarnej, a także specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego PSP, która ma zbadać, co to za substancja.

Rzecznik Lotniska Chopina zapewnił, że po wycieku natychmiast wezwano służby. "Szybko też zlokalizowano i zneutralizowano rozszczelnioną beczkę, z której nastąpił wyciek" - podkreślił.

Dodał, że ze względów bezpieczeństwa z terminala ewakuowano część pracowników, a czternastu z nich profilaktycznie odwieziono do szpitala na obserwację.

"Wyciek w żadnym momencie nie spowodował zagrożenia dla pasażerów lotniska ani nie wpłynął na możliwości operacyjne portu lotniczego" - poinformował Wojciechowski. Zapewnił, że sytuacja jest pod pełną kontrolą służb ratowniczych.(PAP)

Reklama