Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego wybiera i przedstawia prezydentowi kandydatów na I prezesa niezwłocznie po obsadzeniu 2/3 liczby stanowisk sędziów SN - zakłada projekt wniesiony przez PiS. Obecnie Zgromadzenie może tego dokonać dopiero, gdy obsadzone są niemal wszystkie stanowiska.

Projekt PiS zmian m.in. w Prawie o prokuraturze i w ustawie o Sądzie Najwyższym został w czwartek opublikowany na stronie internetowej Sejmu.

Zgodnie z rozporządzeniem prezydenta z marca 2018 r. liczba stanowisk sędziowskich w SN wynosi 120. Obecnie ustawa o SN stanowi, że Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN wybiera i przedstawia prezydentowi kandydatów na stanowisko I prezesa spośród sędziów SN w stanie czynnym, niezwłocznie po obsadzeniu 110 stanowisk sędziów Sądu Najwyższego.

Z kolei w projekcie PiS proponuje się, aby następowało to "niezwłocznie po obsadzeniu 2/3 liczby stanowisk sędziów Sądu Najwyższego", czyli przy obecnej liczbie sędziów SN - 80.

Jak zaznaczono w uzasadnieniu projektu, zmiana w procedurze wyboru kandydatów na stanowisko I prezesa SN służy "umożliwieniu szybszego - z pożytkiem dla funkcjonowania Sądu Najwyższego - doprowadzenia do powołania Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, już po obsadzeniu 2/3 stanowisk sędziów Sądu Najwyższego".

Reklama

Projekt zakłada również zmiany w procedurze obsadzania stanowisk sędziowskich w Sądzie Najwyższym. Według uzasadnienia projektu, proponowane zmiany gwarantują kandydatowi na sędziego SN możliwość złożenia dodatkowych dokumentów w postępowaniu nominacyjnym, co ma na celu "wykazanie posiadanych kwalifikacji do objęcia tego stanowiska".

Jednocześnie projekt prowadza rygor pozostawienia bez rozpoznania tych zgłoszeń na sędziów SN, które nie spełniają wymogów lub zostały dokonane przez osoby niespełniające formalnych kryteriów albo zostały złożone po terminie.

>>> Czytaj też: KRS przepytuje sędziów z poglądów. Kandydatom zadaje się pytania polityczne