O inwestycjach energetycznych i rozbudowie elektrowni atomowej w Paksu rozmawiali w niedzielę w Moskwie premier Węgier Viktor Orban i prezydent Rosji Władimir Putin – poinformował rzecznik Orbana Bertalan Havasi.

Rzecznik sprecyzował w węgierskiej telewizji M1, że podczas spotkania omówiono stan międzynarodowych inwestycji energetycznych oraz ich wpływ na Europę ze szczególnym uwzględnieniem gazociągu Turecki Potok, który - jak wskazał Havasi - jest bardzo ważny także dla Węgier.

W lipcu 2017 roku węgierski minister spraw zagranicznych i handlu Peter Szijjarto podpisał z prezesem zarządu Gazpromu Aleksiejem Millerem porozumienie dotyczące nowego szlaku dostaw gazu na Węgry, który mógłby powstać pod koniec 2019 roku. Powiedział, że najbardziej realistycznym scenariuszem podłączenia się Węgier do południowego szlaku dostaw gazu jest współpraca z Gazpromem, który rozpoczął budowę Tureckiego Potoku.

Miller powiedział pod koniec czerwca bieżącego roku, że Turecki Potok, budowany przez ten koncern z Rosji przez Morze Czarne do Turcji, może dostarczać gaz do Bułgarii, Serbii i na Węgry. Jak ocenił, wprowadzenie eksploatacji pierwszej i drugiej nitki gazociągu nastąpi do końca 2019 roku.

Orban i Putin rozmawiali też w niedzielę o projekcie rozbudowy elektrowni atomowej w Paksu i stwierdzili, że "wszystko toczy się ustalonym torem".

Reklama

Mówili też o mistrzostwach świata w piłce nożnej, którego finał Orban obejrzy w Moskwie. Węgierski premier pogratulował Putinowi organizacji mundialu. Zaznaczył, że Węgry odnoszą się z szacunkiem do rosyjskiej kultury, oceniając, że organizacja mistrzostw była jej godna.

Pod koniec rozmowy obaj przywódcy potwierdzili, że następny szczyt węgiersko-rosyjski odbędzie się 18 września w Moskwie.