Jak poinformowały władze Covite w sprawozdaniu obejmującym okres od stycznia do połowy lipca tego roku, wychwalanie działalności członków ETA odbywało się na różne sposoby, m.in. poprzez obchody rocznicowe, a także umieszczanie w przestrzeni publicznej plakatów lub rysunków oddających hołd baskijskim separatystom.

Według Covite tylko w pierwszej połowie lipca na terenie północnej Hiszpanii odbyło się około 20 różnych uroczystości na cześć członków ETA.

“Szkoda, że kiedy w miastach, takich jak np. San Sebastian, odbywają się wydarzenia publiczne gloryfikujące terrorystyczną organizację ETA, na ulicach, na których zginęły jej ofiary nie ma niczego, co mogłoby o nich przypominać” - napisały władze Covite.

W tym roku najwięcej wydarzeń gloryfikujących ETA zorganizowano w zamieszkanych przez Basków prowincjach Guipuzcoa (bask. Gipuzkoa), Vizcaya (bask. Bizkaia) oraz Nawarra.

Reklama

Jedną z największych tegorocznych uroczystości ku czci ETA było czerwcowe odsłonięcie tablicy upamiętniającej Txabiego Etxebarrietę, pierwszego baskijskiego separatystę, który zabił hiszpańskiego żandarma. Do zdarzenia doszło w 1968 roku w miejscowości Tolosa w prowincji Gipuzkoa.

Choć na uroczystości upamiętniającej zdarzenie sprzed 50 lat nie pojawił się nikt z lokalnych władz, Covite wskazało, że samorząd Tolosy nie zabronił publicznego uczczenia pierwszego baskijskiego terrorysty.

Władze ETA 4 maja we francuskiej miejscowości Cambo-les-Bains zorganizowały uroczystość oficjalnego samorozwiązania tego baskijskiego ugrupowania separatystycznego. Jego działające od 60 lat struktury prowadziły liczne akcje, w tym operacje terrorystyczne, dążąc do powstania niezależnego państwa Basków na terenie północnej Hiszpanii i południowej Francji.

W dniu samolikwidacji ETA ówczesny premier Hiszpanii Mariano Rajoy ogłosił, że baskijska organizacja nie osiągnęła swoich celów politycznych dzięki nieprzejednanej postawie Madrytu. Zapewnił też, iż członkowie separatystycznej grupy nie pozostaną bezkarni. Tego samego miesiąca żandarmeria zarekwirowała część majątku członków ETA osadzonych w więzieniach, szacowaną na 8 mln euro. Docelowo środki te zostaną przekazane osobom poszkodowanym przez baskijską organizację.

Według rządu w Madrycie, hiszpański wymiar sprawiedliwości wciąż poszukuje autorów zamachów, w których zginęło 358 osób z łącznej liczby ponad 850 zabitych przez ETA.

Marcin Zatyka (PAP)