Wraca temat strajku w PLL LOT. Sąd Apelacyjny właśnie odrzucił zabezpieczenie, które uniemożliwiało protest. Czy piloci wstrzymają się od pracy?

O postanowieniu sądu poinformował na Twitterze Związek Zawodowy Pilotów Komunikacyjnych. „Sąd Apelacyjny odrzucił zabezpieczenie uniemożliwiające strajk, wydane na wniosek PLL LOT na podstawie kłamliwych argumentów. Strajk w PLL LOT może się legalnie odbyć” – napisali m.in. działacze związku.

Jak się dowiedzieliśmy, związkowcy będą teraz dyskutować o możliwości przerwania pracy. Przypomnijmy, że do strajku miało już dojść na początku maja. Dwa związki reprezentujące pilotów i stewardessy domagają się powrotu do sposobu wynagradzania z 2010 roku.

27 kwietnia sąd uznał jednak wniosek o zabezpieczenie, który złożył LOT i zabronił strajku. Stwierdził wtedy, że argumenty przewoźnika, jakoby protest był nielegalny, są bardzo prawdopodobne. Przewoźnik był zdania, że po wyroku Sądu Najwyższego z 2013 roku przedmiot sporu nie istnieje. Sędziowie uznali przed pięcioma laty, że władze spółki mogły wypowiedzieć warunki wynagradzania. Dodatkowo według szefów LOT-u głosowanie w sprawie strajku miało być przeprowadzone z naruszeniami.

Po decyzji Sądu Apelacyjnego związkowcy oceniają, że droga do strajku jest otwarta. LOT w przesłanym stanowisku twierdzi jednak, że przed wydaniem ostatniej decyzji sąd nie badał, czy strajk byłby legalny. – To będzie dopiero badał Sąd Okręgowy - mówi Adrian Kubicki, rzecznik LOT-u. „ Sąd Apelacyjny – cofając zabezpieczenie – zwrócił uwagę na bezpośrednią odpowiedzialność Związków Zawodowych za ewentualną akcję strajkową, która nadal może zostać uznana za nielegalną. Jednocześnie pouczył Związki Zawodowe, że w swoich działaniach powinny kierować się zasadą proporcjonalności i adekwatności do przedmiotu toczonego sporu” – czytamy w oświadczeniu przewoźnika.

Reklama

>>> Czytaj też: Ile wynoszą średnie zarobki w LOT?