Jego zdaniem należy ustanowić nowe reguły wynagradzania personelu kierowniczego koncernów. W kwietniu Komisja Europejska ma przedstawić propozycje dotyczące zaostrzenia kontroli nad zarobkami menadżerów.

"Moim zdaniem błędem jest włączanie do pakietów dotyczących wynagrodzeń menadżerów opcji na akcje przedsiębiorstwa. Jest to bezpośrednią zachętą do doraźnych działań obliczonych na zwyżkę kursu akcji, by osiągnąć szybki zysk" - ocenił Verheugen.

Uważa on także, że członkowie zarządów koncernów powinni dobrowolnie ustalić górną granicę własnych wynagrodzeń. "Preferowałbym rozwiązanie, by to przedstawiciele gospodarki przyjęli kodeks postępowania i określili umiarkowaną wysokość zarobków menadżerów. Jeśli to nie zadziała, trzeba będzie pewnie zastanowić się nad ustawową regulacją" - powiedział.

Według Verheugena system wynagradzanie członków kierownictwa koncernów powinien być tak skonstruowany, by nagradzane było zrównoważone i odpowiedzialne społecznie działanie, a nie krótkoterminowy sukces przedsiębiorstwa.

Reklama

Według szacunków dziennika "Die Welt" przeciętne wynagrodzenie członków zarządów koncernów notowanych w indeksie giełdowym DAX wyniosło w zeszłym roku 2,41 mln euro, o blisko pół miliona euro mniej niż rok wcześniej. Najwięcej zarabia prezes Siemensa Peter Loescher - 9,83 mln euro.

W zeszłym tygodniu projekt przepisów o zaostrzeniu zasad wynagradzania menadżerów przyjął niemiecki rząd.