Japoński potentat bankowy Mizuho Financial Group podrożał w Tokio o 3 proc. Brytyjski HSBC Holdings z rozległymi operacjami w Azji podskoczył w Hongkongu na 5 proc. To już siódmy z rzędu dzień zysków największego banku Europy, po wydaniu zapewnień, ze jest on instytucją „dobrze dokapitalizowaną” i rentowaną. Spółka James Hardie Industries, która sprzedaje elementy do budowy domów w USA, podrożała w Sydney o 5,9 proc. w nadziei na wzrost zapotrzebowania.

Regionalny indeks MSCI Asia Pacific wzrósł o 0,8 proc. , powiększając w ciągu ostatnich trzech dni swój dorobek o solidne 7,4 proc. Jednak w tym roku wskaźnik ten nadal wykazuje 13-proc. straty.

„To pozytywny objaw, ze rządy podejmują skoordynowane wysiłki w celu odrodzenia gospodarki, ale upłynie trochę czasu zanim działania te przełożą się na zwiększone wydatki konsumentów. Jeszcze trudno spodziewać się zmasowanego popytu na akcje” – twierdzi Yoji Takeda, z RBC Investment (Asia) w Hongkongu.

Japoński indeks Nikkei 225 poszedł w górę na 0,3 proc. Hang Seng w Hongkongu wzbogacił się o 1,57 proc., chiński CSI 300 zwiększył się o 0,44 proc. W regionie wzrosły wszystkie rynki z wyjątkiem Australii, gdzie indeks spadł o 0,16 proc.

Reklama