Rynki finansowe poruszały się w ubiegłym tygodniu m.in. w rytm decyzji banków centralnych.

Amerykańska Rezerwa Federalna utrzymała stopy procentowe bez zmian, podwyższając jednocześnie ocenę wzrostu gospodarczego w USA, co utwierdziło oczekiwania rynkowe na dwie kolejne podwyżki stóp procentowych w 2018 r. (wrzesień i grudzień).

Fed ocenił, że aktywność w gospodarce USA rosła ostatnio "w mocnym tempie”, a inflacja ustabilizowała się w okolicach celu.

Bank Japonii wydłużył horyzont prowadzenia ultra luźnej polityki monetarnej i dwukrotnie zwiększył dopuszczalny zakres wahań dochodowości 10-letnich obligacji wokół celu (+/- 0,2 proc. od zera).

Reklama

Bank Anglii podwyższył stopy proc. o 25 pb., dopiero drugi raz od kryzysu, jednak gołębia retoryka prezesa M. Carneya (obawy o Brexit) osłabiły funta.

DANE MAKRO – CPI W USA, NIEMIECKI PRZEMYSŁ, PKB JAPONII I UK

Kalendarz publikacji makro na najbliższe dni nie jest przesadnie wypełniony .

W USA uwaga prawdopodobnie skupi się na piątkowym odczycie CPI za lipiec (piątek). Rynek oczekuje wzrostu wskaźnika o 0,2 proc. mdm i 3,0 proc. rdr (0,1/2,9 proc. miesiąc wcześniej).

Preferowany przez Fed wskaźnik inflacji - deflator PCE - w czerwcu wyniósł 2,2 proc. rdr, a w ujęciu bazowym wyniósł 1,9 proc. rdr. Bazowy PCE ani razu od 2012 r. nie osiągnął celu Rezerwy Federalnej (dane za maj zrewidowano w czerwcu w dół o 0,1 pkt. proc. do 1,9 proc.).

W piątek uwagę zwrócą także pierwsze wyliczenia PKB Japonii i Wlk. Brytanii za II kw. Konsensus zakłada dla japońskiej gospodarki +0,3 proc. kdk po spadku w analogicznej skali w I kw. Dla UK oczekiwania to +0,4 proc. kdk, po +0,2 proc. kdk w I kw.

Pilnie śledzone pod kątem niepewności związanej z wojnami handlowymi będą odczyty z niemieckiego przemysłu.

W poniedziałek podane zostaną zamówienia w przemyśle za czerwiec, a we wtorek dynamika produkcji w sektorze, a także krajowy eksport za ten sam miesiąc.

Pierwszy „miękki” wskaźnik w eurolandzie obejmujący sierpień – zaufanie inwestorów w wg Sentix - również może przynieść w poniedziałek wskazówki co do rynkowego postrzegania trajektorii napięć handlowych.

Chiny zadeklarowały w ub. tygodniu, że nałożą taryfy w wysokości od 5 do 25 proc. na 60 mld amerykańskiego importu (w tym 25 proc. na LNG), jeżeli Stany wcielą w życie kolejne cła na chińskie produkty. Biały Dom zlecił podwyższenie stawki celnej do 25 proc. z 10 proc. w opracowywanej transzy barier na import z Chin o wartości 200 mld USD.

PIERWSZE SANKCJE NA IRAN

W poniedziałek wejdzie w życie część sankcji, jakie w maju na Iran nałożyły Stany Zjednoczone, po jednostronnym zerwaniu umowy o ograniczeniu programu nuklearnego. Do najważniejszych sankcji należą:

- zakaz nabywania przez rząd w Teheranie amerykańskich dolarów.

- zakaz handlu złotem i metalami szlachetnymi.

- zakaz importu i eksportu stali, aluminium, węgla, grafitu oraz oprogramowania dla przemysłu.

- zakaz przeprowadzania „znacznych” transakcji (kupno/sprzedaż) w irańskiej walucie i zarządzania „znaczącymi” aktywami denominowanymi w rialu.

- zakaz nabywania/subskrypcji irańskich obligacji lub pośredniczenia w emisji długu przez Iran,

- zakaz importu do USA irańskich dywanów, żywności.

Kolejne sankcje USA - na irański sektor naftowy - wejdą w życie 4 listopada.

WYNIKI SPÓŁEK

Powoli do końca zmierza sezon wyników kwartalnych. Spośród 80 proc. spółek z S&P 500, które do piątkowego zamknięcia podało swoje wyniki 79 proc. przebiło oczekiwania dla zysku – wynika z danych Reutersa.

W kolejnych dniach raporty podadzą m.in. HSBC, japoński SoftBank, UniCredit, Walt Disney, 21st Century Fox, Deutsche Telekom, China Mobile, Glencore, Adidas, Tyson Foods. (PAP Biznes)